Agrotech 2019 w Kielcach. Youtuberzy przyciągnęli rzesze [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Kaliski, czyli „Rolnik szuka”, Michał Słomski „Słomek” i Mateusz Misiak „Matheo780” w sieci działają od kilku lat, a o tym, jaką cieszą się popularnością świadczy liczba osób, która przyszła na spotkanie z nimi podczas targów rolniczych w Kielcach.
Michał Słomski przyznał, że choć kręcenie filmów na temat tego co się dzieje w jego gospodarstwie jest dość czasochłonne, wymaga sporej wiedzy i inwencji, to jednak przynosi mu wielką satysfakcję. – Mam bardzo dużo wyświetleń, nie ma z tego dużych pieniędzy, ale jakieś są – mówi. – Pozwoliło mi na kupno lepszego sprzętu, nabrałem doświadczenia w edukowaniu innych, którzy nie przepadają za czytaniem fachowej literatury. Prezentuję najnowsze maszyny rolnicze, to jak pracują w polu, moje poglądy na ich temat, nowinki. Ważną rolę w takim filmie odgrywa muzyka i trzeba ją odpowiednio dobrać, by całość nie była nudna - wyjaśnia.

Mateusz Misiak, czyli Matheo780 również przyznawał, że bardzo lubi kręcenie filmów i wrzucanie na YouTube. -Oprócz tego studiuję informatykę – wspominał i wyjaśniał, jak łączy prace gospodarskie z działaniem w sieci. - Jakiś czas temu wydawało się, że takie pojęcie jak „youtuber” nie pasuje zupełnie do rolnictwa, ale nazwa się przyjęła. Nie było żadnych filmików o tematyce rolniczej, ale okazuje się, że ludzie chcą wiedzieć jak najwięcej i chętnie oglądają – zaznaczał. Youtuberzy przyznali, że prowadzenie takich kanałów daje im możliwość pokazywania nowoczesnych i zautomatyzowanych gospodarstw. Filmy są najpopularniejsze wśród młodych ludzi, najczęściej dzieci rolników. Ale oglądają je także mieszkańcy miast, zafascynowani nowoczesnymi maszynami.

Na pytanie publiczności, jakim sprzętem trzeba dysponować do nagrywania filmików, Michał Słomski odpowiedział, że prawie każdy z youtuberów zaczynał od nagrywania filmów telefonem lub aparatem fotograficznym, potem kamerą GoPro, a dzisiaj wielu dysponuje już dronami.

ZOBACZ TAKŻE