Aż 9 tys. podlaskich rolników nie złożyło wniosków. Dobrze, że wydłużono termin

Barbara Kociakowska
Barbara Kociakowska
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa  późno ogłosił suszę dla kukurydzy, dlatego szacowanie strat się wydłużyło
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa późno ogłosił suszę dla kukurydzy, dlatego szacowanie strat się wydłużyło Polska Press
Minister rolnictwa zdecydował, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmować będzie wnioski o pomoc suszową o dwa tygodnie dłużej – do 15 listopada. Początkowo termin miał upłynąć wraz z końcem października.

To bardzo dobra wiadomość dla podlaskich rolników, których uprawy zostały w tym roku zniszczone przez suszę. Jeszcze tydzień temu w woj. podlaskim pracowało 21 komisji suszowych. A protokół z szacowania strat jest niezbędny przy składaniu wniosku o pomoc.

Poślizg z powodu kukurydzy

Z informacji przekazanych wczoraj przez Podlaski Urząd Wojewódzki wynika, że komisje powołane przez wojewodę podlaskiego w lipcu, sierpniu i wrześniu zakończyły już prace związane z szacowaniem szkód wyrządzonych przez suszę. Natomiast w ostatnich dniach urzędy gmin z Orli, Moniek i Knyszyna wystąpiły z wnioskami o powołanie komisji do oszacowania szkód w uprawie kukurydzy na ziarno. Gminy po przekazaniu protokołów do PUW, aktualnie przedkładają raporty o zakończeniu prac związanych z szacowaniem szkód.

– Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w niektórych gminach ogłosił bardzo późno suszę dla kukurydzy – tłumaczy Marek Siniło, wiceprezes Podlaskiej Izby Rolniczej. – Dlatego szacowanie strat suszowych się przeciągnęło.

O wydłużenie terminu składania tzw. wniosków suszowych do 15 listopada zabiegała Krajowa Rada Izb Rolniczych. Samorząd rolniczy obawiał się, że nie wszyscy gospodarze zdążą je złożyć.

W Podlaskim brakuje ponad 9 tys. wniosków

Jak wygląda sytuacja w woj. podlaskim? Do wtorku (22 października) do Podlaskiego Oddziału Regionalnego ARiMR wpłynęło 18927 wniosków o tzw. pomoc suszową. Większość z nich – bo 12211 – dotyczyło pomocy w ramach de minimis (to te gdzie straty są niższe). Natomiast o pomoc publiczną ubiegało się 6 716 rolników.

Czytaj też: Rano na polu była komisja szacująca straty suszowe. A po południu rolnik rozpoczął żniwa

POR ARiMR wydał już 7 637 decyzji (stanowi to 40,35 proc. złożonych wniosków) na łączną kwotę 38,5 mln zł.
Natomiast według danych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku (z 15 października) w tym roku w woj. podlaskim przez suszę zostało poszkodowanych 28157 gospodarstw (w tylu były szacowane straty). Okazuje się więc, że brakuje jeszcze ponad 9 tys. wniosków.

Nie mógł złożyć wniosku. Czeka na protokół

Wniosku o pomoc suszową nie złożył jeszcze m.in. Paweł Rogucki ze wsi Rostołty w gm. Juchnowiec Kościelny.

– Nie mam jeszcze protokołu z szacowania strat – mówi. – Wiem, że minister wydłużył termin składania wniosków, ale już skończyły się pieniądze, więc nie wiem czy jest po co składać wniosek.

Według rolnika do tyczy to zarówno pomocy, która miała pochodzić ze środków de minimis jak i tych z budżetu krajowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Aż 9 tys. podlaskich rolników nie złożyło wniosków. Dobrze, że wydłużono termin - Gazeta Współczesna