Białystok: Awantura na Bema. Wściekły rolnik groził strażnikowi miejskiemu nożem. A potem bił go pięścią po czole. Bo nie chciał mandatu

(mw)
Archiwum
Zajeb... was! - krzyczał 53-latek.

10 lat pozbawienia wolności grozi rolnikowi, który wdał się w awanturę z białostockim strażnikiem miejskim i pracownikami zarządu mienia komunalnego. Dlaczego aż tyle? Bo w trakcie szarpaniny Krzysztof Ch. okładał strażnika po głowie i wyciągnął nóż, grożąc, że ich pozabija.

Akt oskarżenia przeciwko 53-letniemu Krzysztofowi Ch. trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Śledczy zarzucają w nim rolnikowi m.in. czynną napaść na funkcjonariusza publicznego przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu - noża.

Zobacz także: Białystok. Taksówkarz pobił pasażerkę? Jej siostra: To, że Kinga żyje, to cud

Do awantury, która o mały włos nie skończyła się tragicznie, doszło 20 lutego na parkingu przy ulicy Bema w Białymstoku. Śledczy ustalili, że oskarżony 53-latek z zaparkowanego samochodu sprzedawał tam płody rolne. Bez zezwolenia. Pracownicy ZMK i strażnik miejski udali się tam na interwencję.

Kiedy powiedzieli rolnikowi, że to zakazane i należy się za to mandat, ten wściekł się. Zaczął wyzywać przybyłych słowami wulgarnymi. Do interwencji przystąpił strażnik. Według prokuratury, Krzysztof Ch. wziął do ręki przedmiot przypominający odważnik i zamachnął się nim na funkcjonariusza. Śledczy ustalili, że 53-latek okładał strażnika pięścią po czole.

Zrobiło się naprawdę groźnie, kiedy Krzysztof Ch. wyciągnął nóż. I zagroził jego użyciem. - Zajeb... was! - krzyczał. A potem oskarżony zebrał swoje rzeczy, wsiadł do samochodu i odjechał.

- Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.

Najdroższe maszyny rolnicze wystawione na sprzedaż [TOP 10]

Magazyn Informacyjny KP i GW 17.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo