Rozgoryczenie wśród rolników jest coraz większe. Nastroje te utrzymują się nie tylko na wschodzie Polski, ale także w Wielkopolsce. Od momentu pojawienia się pierwszych ognisk wirusa ASF (afrykańskiego pomoru świń) ceny żywca w skupach każdego roku drastycznie spadają. Dodatkowo rolnicy muszą spełniać coraz więcej wymagań Głównego Inspektoratu Weterynarii. Jeśli tego nie robią, nie mają co liczyć na wypłatę odszkodowań.
- Nawet jeśli lekarze weterynarii nie wykrywają nieprawidłowości w gospodarstwach, to nie są nam wypłacane pieniądze - mówi Michał Kołodziejczak, przewodniczący ruchu Agro Unia. To z jego inicjatywy około stu rolników, także z Wielkopolski, w zeszłym tygodniu zorganizowało blokadę autostrady A2 w kierunku Warszawy. Protestujący domagali się wypłaty odszkodowań za wybite urzędowo świnie, w ramach walki z wirusem ASF, niezależnie od decyzji podjętych w tej sprawie przez weterynarię.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Ostatnie blokady to dopiero początek protestów rolników
W dalszej części tekstu przeczytasz:
- Kto jest nazywany "drugim Lepperem"?
- Dlaczego blokady mogą okazać się skuteczną formą protestu?
Zobacz też: Policja nałożyła 37 mandatów i skierowała do sądu ponad 100 wniosków po proteście rolników na A2
(Źródło: TVN24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?