Ceny kwiatów i rozsad na targowisku. Na znów otwartym rynku oblężenie stoisk z roślinami

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
"A selery pan ma"?, pyta klient sprzedawcę na jednym ze stoisk piątkowego targowiska w Golubiu-Dobrzyniu. "Nie i nie wiem, czy zdążę przywieźć, bo wszyscy kupują w tym roku na miejscu", mówi o swoim gospodarstwie ogrodniczym. Rozsady warzyw i sadzonki ziół oraz kwiaty cieszyły się dużym zainteresowaniem.

To pierwszy piątek, kiedy po kilku tygodniach przerwy targowisko przy ul. Sokołowskiej znów jest czynne w pełnym zakresie. Mieszkańcy Golubia-Dobrzynia i okolicy mogli zrobić tu zakupy 8 maja. Urząd miasta "wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców, rolników, ogrodników oraz mieszkańców, handel a targowisku zostaje przywrócony bez względu na branżę".

Dlatego można było już spotkać stragany nie tylko z produktami rolnymi i ogrodniczymi, ale również z odzieżą, obuwiem, sztucznymi kwiatami czy rowerami. Ale największym zainteresowaniem cieszyły się stoiska pełne roślin.

Selery, pomidory, petunie i surfinie mają duże wzięcie. Jakie ceny?

30 groszy za sadzonkę selera i 40 za pora, 50 groszy za wczesną kapustę albo kalafiora. Sprzedawcy potwierdzają, że jest duże zainteresowanie sadzonkami u nich na miejscu. Jak już kilkukrotnie pisaliśmy, wiele gospodarstw zaczęło silniej promować swoją działalność w internecie, a klienci docierają na zakupy bezpośrednio do producentów. Nie ukrywają też, że tej wiosny sporo stracili.

Przykłady cen kwiatów i rozsad warzyw 8 maja 2020:

  • surfinie 5 zł
  • pelargonia - 4 zł
  • aksamitka 5 zł
  • bratki 1 zł
  • zioła - 2 zł
  • kocanka - 5 zł
  • sadzonki pomidorów ok. 2 zł, zależnie od odmiany
  • heliotrop - 7 zł

Coraz mniej osób sięga po bratki, kojarzone z początkiem wiosny. Ogrodnikom zostało ich sporo, bo kiedy powinni je sprzedawać, wiele targowisk było zamkniętych, a wychodzić z domu można było tylko do pracy i po najpilniejsze zakupy. Epidemia koronawirusa mocno namieszała również w tej branży. Bratki na targowisku można więc teraz kupić za 1 zł.

Do odwołania na targowisku jest obowiązek zasłania ust i nosa oraz używania rękawiczek ochronnych. Oczywiście powinno się również zachować odległość 2 metrów między klientami oraz w relacji klient - sprzedawca. Nie wszyscy tego odstępu przestrzegamy. Część sprzedawców przypominała klientom o dystansie, gdy w kolejne robiło się ciasno. Przed wejściem na teren targowiska wyznaczona do tego osoba pryskała wchodzącym ręce płynem dezynfekcyjnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ceny kwiatów i rozsad na targowisku. Na znów otwartym rynku oblężenie stoisk z roślinami - Gazeta Pomorska