Chryzantemy. Ten sezon jest bardzo trudny ze względu na pogodę

Redakcja
Od lat najpopularniejsze są chryzantemy o drobnych kwiatach. Mniejsze jest zainteresowanie chryzantemami średniokwiatowymi, a najmniejsze tymi o dużych bukietach
Od lat najpopularniejsze są chryzantemy o drobnych kwiatach. Mniejsze jest zainteresowanie chryzantemami średniokwiatowymi, a najmniejsze tymi o dużych bukietach Wojciech Wojtkielewicz
We wrześniu było za ciepło i kwiaty nie chciały przechodzić w stan spoczynku. Dlatego w tym roku chryzantemy są słabiej rozkwitnięte. Ogrodnicy twierdzą, że w tym sezonie najbardziej poszukiwane są kwiaty drobne, w jasnych kolorach: żółtym, złocistym. – W tym roku najlepiej sprzedają się chryzantemy drobnokwiatowe: żółte i złociste – mówi Benedykt Korolczuk, ogrodnik z Henrykowa. Dodaje, że w ubiegłym roku modne były miksy, czyli np. kwiaty trójkolorowe (żółte, różowe i białe). W tym roku można je sprzedać, ale „szału nie ma”.

Ten rok dla osób uprawiających chryzantemy był bardzo trudny – ze względu na pogodę. Ciepły wrzesień sprawił, że została zachwiana wegetacja. Rośliny we wrześniu powinny przejść do fazy wytwarzania pąka kwiatowego. Ale ta faza została zatrzymana.

– W normalnych warunkach, kiedy przychodzą chłodne noce, dla roślin jest to okres przechodzenia w stan spoczynku – tłumaczy ogrodnik. – W tym roku chryzantemy wytworzyły pąki i ich rozwój zatrzymał się.

Dlatego w tym roku nie będzie chryzantem mocno rozkwitniętych, chyba, że będą to odmiany wczesnojesienne. 

 

Natomiast, jeśli chodzi o ceny kwiatów, nie będzie większych zmian w stosunku do poprzednich sezonów.

– Ceny hurtowe przez ostatnie 5-6 lat utrzymują się na stałym poziomie – zauważa Benedykt Korolczuk. – W minionym roku za ładną, dużą chryzantemę, można było otrzymać w sprzedaży hurtowej 10-12 zł. Teraz ceny są podobne, wahają się w granicach 11-12 zł.

W ostatnich latach chryzantemy przestały być postrzegane jako rośliny cmentarne, zaczęły funkcjonować jako rośliny ozdobne.

 

Niestety, ogrodnicy, którzy w tym roku postawili na wczesnojesienne chryzantemy, stracili. Dlaczego?

– Gorące lato i późna jesień sprawiły, że nikt nie chciał kupować chryzantem ozdobnych – mówi ogrodnik z Henrykowa. – Wszędzie pięknie kwitły jeszcze kwiaty rabatowe.

Tomasz Cudowski z podbiałostockich Łysek potwierdza, że ten sezon był bardzo trudny. Są duże problemy z wykwitnięciem kwiatów.

– I to nie tylko u nas, w całym kraju jest podobnie – mówi.

Dodaje, że choć cena kwiatów w ostatnich sezonach się nie zmienia (waha się w granicach 6 –12 zł), to praktycznie co roku zmieniają się preferencje klientów, jeśli chodzi o kolory.

Tak naprawdę nigdy nie wiadomo co będzie na topie. Potwierdza, że mija moda na chryzantemy trzykolorowe.

 

Producent kwiatów z Łysek podkreśla, że najgorętsze będą dwa dni – sobota i niedziela. W tym czasie będzie też sprzedawać swoje kwiaty pod cmentarzami. W sprzedaży detalicznej można liczyć średnio na 5 zł więcej, czyli na 11-17 zł za chryzantemę.

Tomasz Cudowski także zauważa, że chryzantemy przestają być kwiatami typowo cmentarnymi.

– Myślę, że zainteresowanie chryzantemami ogrodowymi będzie jeszcze rosło – mówi ogrodnik z Łysek.

Barbara Kociakowska

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chryzantemy. Ten sezon jest bardzo trudny ze względu na pogodę - Gazeta Współczesna