Czmoniec: Wieś tańczy, śpiewa i ... przeszkadza

Redakcja
Pan Wojciech uważa, że sołtys nie liczy się z mieszkańcami
Pan Wojciech uważa, że sołtys nie liczy się z mieszkańcami Michał Jędrkowiak
Wojciech Jeziorski, mieszkaniec Czmońca (gm. Kórnik), skarży się na swojego sąsiada, sołtysa Zbigniewa Tomaszewskiego. Twierdzi, że wiejskie imprezy zakłócają mu spokój. Na działce sołtysa, Zbigniewa Tomaszewskiego znajduje się wigwam, w którym odbywają się różnego rodzaju imprezy. Podczas jednej z nich było wyjątkowo głośno. - Oni po prostu zakłócali ciszę nocną i spokój mieszkańców - mówi wzburzony Wojciech Jeziorski. W związku z hałasem wezwał na miejsce policję.

- W ostatnim czasie policjanci z KP Kórnik otrzymali jedno zgłoszenie dotyczące zakłócania ciszy nocnej. Przesłuchano zgłaszającego. Obecnie policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie - przekazuje mł. asp. Maciej Święcichowski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

 

- Ciągle są tam jakieś imprezy - skarży się mieszkaniec Czmońca. - Nie mam nic przeciwko temu, ale nich się bawią do 22.00. Potem powinien być czas na odpoczynek - mówi mężczyzna. Wtóruje mu jego córka Barbara.

 

Twierdzi, że przez hałasy dobiegające od sąsiada ma problemy z nauką. Z kolei sam Wojciech Jeziorski narzeka, że jest schorowany. - Ciągle w stresie żyje. Mam uraz kręgosłupa, ból żołądka, wątroby. Próbuję spać w słuchawkach, ale słyszę swoje tętno. No nie da się - skarży się mężczyzna.

 

Problemy ze zdrowiem i klopoty z nauką dziecka to zdaniem mieszkańca Czmońca skutek hałasów z wigwamu

 

Przyznaje, że imprezy nie odbywają się w każdy weekend, ale - jego zdaniem - wystarczy że raz na jakiś czas uczestnicy zabaw organizowanych w wigwamie będą wyjątkowo głośno i już ma problemy ze zdrowiem, w dodatku przez dłuższy czas.

 

Inny mieszkaniec Czmońca, którego pytamy o sprawę, stwierdza że rzeczywiście czasami na terenie sołtysa jest głośno, ale nie uważa, aby był to duży problem. A już na pewno nie taki, który powodowałby u mieszkańców rozstrój zdrowia

 

. - Nie ma o co się szarpać - stwierdza mężczyzna, który nie chce się przedstawić, żeby „nikomu się nie narażać“.

 

Sołtys Zbigniew Tomaszewski to postać dość dobrze kojarzona w gminie Kórnik, a nawet powiecie poznańskim - jest bowiem radnym tego drugiego.

 

- Wojciech Jeziorski jest dosyć uciążliwym sąsiadem, który mieszka jakieś 500 metrów ode mnie. Dziwne, że nikomu nie przeszkadzam, a jemu akurat tak. Wszyscy się tu dookoła temu dziwią - mówi w rozmowie z nami Zbigniew Tomaszewski. - To jest wszystko niezasadne, co mówi ten pan - stwierdza sołtys Czmońca.

 

"Nikomu nie przeszkadzam tylko temu panu - mówi sołtys

 

Przyznaje, że rzeczywiście ostatnio miała na jego działce miejsce interwencja policjantów z Kórnika. - Ja jestem właścicielem wigwamu, który wynajęła sobie na ten wieczór prywatna firma. To nie ja zakłócałem ciszę nocną, tylko osoby, które się tutaj bawiły - dodaje Zbigniew Tomaszewski.

 

Wojciech Jeziorski w rozmowie z nami stwierdził, że konflikt między nim a sąsiadem trwa od dłuższego czasu. Sołtys jest tym zdziwiony, twierdzi że „nigdy się z nim nie przemówił“.

 

- Pan Jeziorski ma chyba problemy emocjonalne - kwituje Zbigniew Tomaszewski, dodając że sąsiad wypisuje do mediów nieuzasadnione skargi. - Tylko jemu jednemu przeszkadzam - dodaje.

 

Wydawałoby się, że rozwiązaniem problemu, a przynajmniej wstępem do tego, mogłaby być rozmowa. Co dziwne, Wojciech Jeziorski nie chce jednak rozmawiać ze swoim sąsiadem, bo - jak twierdzi - nie on jest od tego, aby go uspokajać, tylko służby, takie jak chociażby policja. Jest przekonany, że hałasy, o których mówi, spowodują że spotka się z sołtysem przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Może zamiast ciągać się po sądach, warto byłoby tak po prostu pogadać. Jak sąsiad z sąsiadem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czmoniec: Wieś tańczy, śpiewa i ... przeszkadza - Głos Wielkopolski