Czy ser da się zastąpić? Jedni go nie tolerują, drugim przeszkadza smak. Te produkty stanowią alternatywę dla sera żółtego i sera białego

Według danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w 2020 roku Polska była szóstym producentem sera na świecie, piątym w całej Unii Europejskiej. Najwięcej powstaje u nas serów twarogowych, podpuszczkowych dojrzewających, znacznie mniej topionych.

Choć ser jest źródłem wielu składników odżywczych, niektóre rodzaje mogą być kaloryczne. Po duże ilości żółtego sera nie powinny sięgać osoby z podwyższonym cholesterolem. Znacznie lżejsze są te białe, twarogowe lub odtłuszczone (np. mozzarella).

Wydaje się, że sera jako źródła białka nie da się zastąpić. Nic bardziej mylnego. Weganie mają na to sposoby. Oczywistym wyborem wydaje się być tofu. Sojowy ser może być substytutem zarówno żółtego, jak i białego bloku. Można go traktować jako twarożek, pastę, smarowidło do kanapek, a także dodawać do wielu potraw. Wersja twarda nadaje się do wędzenia lub marynowania, ta jedwabista to doskonały dodatek do kanapek.

Sernik to klasyka polskiego cukiernictwa. Choć spór, czy powinno się go podawać z rodzynkami, czy bez, trwa od wieków, niekwestionowanie ten smakołyk to swego rodzaju dobro narodowe. W wersji bez białego twarogu może być miłą alternatywą dla tradycyjnej kuchni.

Wiele przepisów na ciasta z użyciem sera można zmodyfikować, dodając orzechy i pestki. Zmielone nerkowce lub słonecznik w połączeniu z wodą lub mlekiem nabierają gęstej konsystencji. Taka pasta okraszona np. wanilią lub cynamonem posłuży jako kanapkowe smarowidło, czy też baza do sernika.

Na rynku konsument ma do wyboru wiele rodzajów kasz. W zależności od przygotowywanego dania można użyć zbożowych produktów jako substytutu sera. Zmielone kasza jaglana lub manna z mlekiem będą podobne do twarogu.

Twarożki najczęściej są bazą do farszu naleśnikowego, placków lub sałatek. O ile nie mamy na niego uczulenia i przeszkadza nam jedynie smak, można poszukać innych mlecznych wyrobów. Jogurty, białka jaj lub śmietana nadadzą podobnego charakteru wybranej potrawie.

Nie każdy jest zwolennikiem sera żółtego. Jedni nie przepadają za nim ze względu na wysoką ilość kalorii, drudzy odrzucają go przez nietolerancję laktozy. Ciężko go zastąpić w smaku, jednak można poszukać wśród innych kategorii. Pierwsza grupa może postawić na inne typy serów, które okażą się lżejsze. Ricotta albo serek wiejski? Sprawdzą się przy plackach, daniach obiadowych lub posypkach. Z kolei osoby z problemami zdrowotnymi mogą postawić na sery kozie lub wegańskie zamienniki, np. serki na bazie olejów roślinnych. Brakuje posypki do makaronu? Tu z pomocą przyjdą pokruszone migdały, orzeszki pini lub zwykłe owsiane płatki.