Czy wiesz, co jesz? Badanie popularnych diet wykazało ponad czterokrotną różnicę w śladzie węglowym

Justyna Madan
Justyna Madan
To, co jemy, ma wpływ nie tylko na nasz organizm, ale także na środowisko.
To, co jemy, ma wpływ nie tylko na nasz organizm, ale także na środowisko. Unsplash.com
Keto, paleo, środziemnomorska, kopenhaska, wegetariańska. Rodzaje diet można wymieniać bez końca. Każdy znajdzie dla siebie odpowiednią. A co ze śladem węglowym, który takie diety ze sobą niosą? Naukowcy z Uniwersytetu Tulane’a w Nowym Orleanie (USA) postanowili przebadać sześć popularnych sposobów żywienia. Okazało się, że dieta ketogeniczna oraz dieta paleo są najmniej zrównoważone, mają najwyższy ślad węglowy i najsłabszą jakość. Która dieta jest więc najbardziej przyjazna środowisku?

Spis treści

Badanie przeprowadzono wśród 16 000 dorosłych Amerykanów. Dane na temat stosowanego przez nich sposobu żywienia uzyskano z bazy National Health and Nutrition Examination Survey CDC. Poszczególnym dietom przypisano wartości punktowe na podstawie federalnego indeksu zdrowego odżywiania, po czym wyliczono średnie wyniki dla każdego typu diety.

Która dieta najbardziej, a która najmniej szkodzi środowisku?

Autorzy badania skupili się na porównaniu śladu węglowego i jakości modnych w ostatnich latach diet. Ostatecznie stwierdzili, że diety wegańska i wegetariańska uwalniają do środowiska najmniejsze ilości dwutlenku węgla, podczas gdy diety ketogeniczna i paleolityczna zajmują najniższe miejsca pod względem zrównoważonego rozwoju i jakości. O swoich ustaleniach badacze poinformowali na łamach pisma „The American Journal of Clinical Nutrition”.

Okazało się, że dieta keto, w której priorytetem są duże ilości tłuszczu i małe ilości węglowodanów, generuje prawie 3 kg CO2 na każde 1000 spożytych kilokalorii. Dieta paleo, w której - najogólniej mówiąc - rezygnuje się ze zbóż i roślin strączkowych na rzecz mięsa, orzechów i warzyw, uzyskała kolejny najniższy wynik co do jakości, a także miała wysoki ślad węglowy, wynoszący 2,6 kg CO2 na 1000 kcal.

Główny autor publikacji dr Diego Rose podkreśla, że chociaż naukowcy wielokrotnie przebadali wpływ diety ketogenicznej i diety paleo na organizm człowieka, to badanie jego zespołu jako pierwsze na świecie zmierzyło ślad węglowy każdej z nich.

– Podejrzewaliśmy negatywny wpływ niektórych diet na klimat, szczególnie tych opartych na mięsie, ale były to tylko przypuszczenia, bo nikt wcześniej tak naprawdę nie porównywał ich pod tym kątem – zaznacza dr Rose.

Na drugim biegunie uplasowała się dieta wegańska. Stwierdzono, że jej wpływ na klimat bezsprzecznie jest najmniejszy - generuje 0,7 kg CO2 na 1000 spożytych kcal, czyli mniej niż jedna czwarta wpływu diety ketonowej. Po weganizmie kolejne miejsca zajęły diety wegetariańska i peskatariańska (odmiana semiwegetarianizmu, polegająca na wykluczeniu mięsa czerwonego i białego, a pozostawieniu ryb).

Jeśli chodzi o jakość i wartość odżywczą to najwyższe miejsce uzyskała dieta peskatariańska, a tuż za nią znalazły się diety wegetariańska i wegańska.

A jeśli jem wszystko, bez konkretnej diety?

Najpowszechniejsza na świecie dieta, czyli tzw. dieta wszystkożerna, reprezentowana przez 86 proc. uczestników badania, znalazła się dokładnie pośrodku stawki: zarówno pod względem jakości, jak i wpływu na środowisko naturalne. Naukowcy wyliczyli, że gdyby jedna trzecia osób stosujących ten sposób odżywania przeszła na wegetarianizm, byłoby to równoznaczne z wyeliminowaniem 340 milionów mil przejechanych przez samochody osobowe.

Jednak, co podkreślili autorzy badania, nawet gdyby osoby na diecie wszystkożernej zdecydowały się przejść na jej wersję śródziemnomorską lub na dietę DASH, to ślad węglowy i wyniki jakości żywieniowej uległyby znaczącej poprawie.

– Zmiana klimatu jest prawdopodobnie jednym z najbardziej palących problemów naszych czasów. Jest to jeden z powodów, dla których wiele osób decyduje się przejść na dietę roślinną – mówi dr Rose. – Na podstawie naszych wyników można stwierdzić, że taka decyzja faktycznie pozwala zmniejszyć ślad węglowy i jest korzystna dla zdrowia. Pokazaliśmy również, że istnieje sposób na poprawę zdrowia oraz zmniejszenie śladu węglowego bez całkowitej rezygnacji z mięsa.

Naukowiec przytacza badania z 2021 r., wspierane przez ONZ, które wykazały, że 34 proc. emisji gazów cieplarnianych pochodzi z produkcji żywności, przy czym największa część - z produkcji mięsa. Wołowina odpowiada za 8-10 razy więcej emisji niż produkcja drobiu oraz ponad 20 razy więcej niż produkcja orzechów i roślin strączkowych.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera