Czy wiesz, jakie są alternatywy dla plastikowych i papierowych słomek? Sprawdź ekologiczne opcje i pij ze spokojem

Wszyscy dobrze wiemy, że plastikowe słomki to zło, które szkodzi środowisku. Rozkładają się nawet kilkaset lat i często trafiają do oceanów, przy okazji zagrażając morskiemu życiu. Niejedna zalega zapewne w Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci. Dlatego zaczęto mówić o szkodliwości plastiku i alternatywach dla takich właśnie słomek. Już od jakiegoś czasu, w wielu restauracjach do napoju dostajemy nie plastikową, a papierową słomkę. Problem w tym, że nie są one wcale tak ekologiczne, jak się powszechnie sądzi.

Okazuje się, że papierowe słomki mogą być równie złe dla planety co ich plastikowe odpowiedniki. Dlaczego? Przede wszystkim proces ich wytwarzania wymaga dużej ilości energii i powoduje emisję gazów cieplarnianych.

To jednak nie wszystko. Papierowe słomki prowadzą do niszczenia lasów, bo jak wiadomo, surowce wykorzystywane do produkcji papieru to włókna roślinne, w tym te z drzew, m.in. jodły, sosny, topoli, buku czy świerków. A im mniej drzew, tym mniej dwutlenku węgla zostanie pochłoniętego z atmosfery. Drzewa są w tym niezastąpione.

Co to wszystko właściwie oznacza? Jasne, papierowe słomki są lepsze niż plastikowe pod jednym względem, są biodegradowalne. Ale i tutaj pojawiają się wątpliwości, bo taka słomka podczas rozkładu może zostać połknięta przez małe zwierzęta. I nadal są to produkty jednorazowego użytku, które zalegają na wysypiskach.

Są też inne zalety używania papierowej słomki:

• rozkładają się w zaledwie 2-6 tygodni,
• dzięki nim używamy zdecydowanie mniej słomek plastikowych,
• są stosunkowo niedrogie,
• są przyjazne dla życia morskiego, żaden żółw nie będzie musiał się przez nie męczyć.

Do tego wszystkiego dochodzą też inne problemy. Papierowe słomki nie są zbyt praktyczne. Szybko namiękają, wyginają się i ciężko po jakimś czasie pić za ich pomocą, w wielu przypadkach nie unikniemy też papierowego posmaku. Mamy więc wybór – wypić napój błyskawicznie, zanim słomka namoknie lub zrezygnować z niej w ogóle. Ale co w sytuacji, jeśli nie chcemy rezygnować ze słomki? Tutaj z pomocą przychodzą alternatywy.

Najprostszym i najbardziej ekologicznym rozwiązaniem byłoby zrezygnowanie z użycia słomek w ogóle. Jednak bywają sytuacje, w których musimy napić się ze słomki. Lub po prostu mamy na to ochotę. Do wyboru są więc dwie opcje.

Słomki wielokrotnego użytku

• Ze stali nierdzewnej – nie tylko pomagają nam ograniczać odpady, ale również są łatwe w czyszczeniu, mają długą żywotność, można je myć w zmywarce i nie wpływają na smak napoju.
• Szklane – są trwałe, można je myć w zmywarce, do tego ładnie wyglądają, bo są dostępne w różnych długościach, średnicach i kolorach.
• Silikonowe – technicznie jest to rodzaj plastiku, ponieważ silikon jest hybrydą gumy syntetycznej i tworzywa sztucznego, ale takie słomki są bardzo trwałe i można ich używać przez długi czas. Są odporne na ciepło i nietoksyczne. Poza tym są miękkie i giętkie. Są natomiast trudne w czyszczeniu, a po czasie matowieją.
• Bambusowe – bambus, czyli gruba trawa, która rośnie w Azji, ulega biodegradacji. Nadaje się też do kompostowania. Mogą być jednak trudne w czyszczeniu. I nie są tak trwałe, jak inne słomki wielokrotnego użytku.

Słomki jednorazowe

• Słomiane – ekologiczne słomki do picia z łodyg pszenicy to biodegradowalna i kompostowalna alternatywa dla słomek z tworzyw sztucznych. Nie rozmiękają w napoju, ale mają małą średnicę i mogą pękać.
• Makaronowe – są wykonane, jak wskazuje nazwa, z makaronu. Są biodegradowalne i można je kompostować. Niestety nie nadaje się do gorących napojów, może się kruszyć. Poza tym taka słomka jest jadalna, niezjedzona wędruje do śmieci, i tutaj mamy do czynienia z marnowaniem żywności.
• Jabłkowe – a konkretnie z wytłoczyn jabłkowych, które są w pełni kompostowalne, ale są bardzo cienkie i raczej nie nadają się do używania w przypadku gorących napojów. Może pękać.