Dawniej majówka wcale nie oznaczała grilla. Wieczorne nabożeństwa majowe przy kapliczkach służyły modlitwie i... randkom

Redakcja
Grobowo koło Topolna
Grobowo koło Topolna Marek Weckwerth
Przejeżdżając w maju przez wieś w Polsce, można natrafić na grupę osób skupionych wokół jednego punktu. Nie, to nie jest grill, a przydrożna kapliczka. Spotykają się na nabożeństwie majowym i śpiewają pieśni maryjne. Taki zwyczaj upowszechnił się na polskich ziemiach w XIX wieku i gdzieniegdzie trwa do dziś.

Spis treści

Jest ciepły majowy wieczór. Na wsi spotyka się grupka osób, ale nie gromadzą się wokół grilla, a przy miejscowej kapliczce. Śpiewają. To nabożeństwo majowe. Dziś już widok nie tak częsty jak w XIX i XX wieku. W Polsce w maju katolicy szczególną czcią darzą Matkę Boską i to jej dedykowane są nabożeństwa majowe w kościołach czy właśnie przy wiejskich kapliczkach.

Zwyczaj odprawiania nabożeństw majowych odnotował w 1871 rok znany etnograf i folklorysta Oskar Kolberg. Modlitwy w maju przy kapliczce opisał Władysław Reymont w „Chłopach”.

Wieczorem na majowe przy kapliczce i... amory

Majówki zazwyczaj odbywały się (i odbywają) po południu lub wieczorem, najczęściej ok. godziny 18-19, kiedy rolnicy skończyli prace w polu i przy zwierzętach. Jak podaje Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi, przebierano się „trochę lepiej jak koło domu”. We wsiach znacznie oddalonych od kościoła przy krzyżach i kapliczkach gromadziło się wiele osób. Modlitwa i śpiew były odpoczynkiem po trudach dnia.

Instytut wspomina także, że uczestniczkami nabożeństw na ogół były kobiety i dzieci, a pod koniec pojawia się również młodzi mężczyźni, kawalerowie, którzy chcieli odprowadzać młode panny do domów. Nietrudno domyślać się, że na wsi była to jedna z okazji do „randkowania”.

Majowe prowadziła zazwyczaj jedna osoba, która najlepiej śpiewała. To ona intonowała śpiewy, a melodię podejmowali pozostali uczestnicy.

„Chwalcie łąki umajone”. Jak przebiegają nabożeństwa majowe?

Na majowym czy majówce najczęściej nie ma kapłana, modlą się sami okoliczni mieszkańcy. Na rozpoczęcie rozbrzmiewa bardzo znana pieśń „Chwalcie łąki umajone”.

  • Następnie odmawiana jest Litania Loretańska,
  • potem „Pod Twoją obronę”,
  • modlitwa św. Bernarda,
  • na sam koniec pieśń maryjna „Maryjo, prześliczna Pani”.

Taką kolejność proponuje serwis deon.pl. Inne pieśni wykonywane na nabożeństwie majowym to np.:

  • „Pieśnią wesela witamy”,
  • „Zawitał do nas majowy poranek”,
  • „Już majowe świecą zorze”,
  • „Słowiczki już śpiewają, wesoły nastał maj”.

Kapliczki i krzyże na wsi w maju były szczególnie dekorowane

Lokalne społeczności dbają o swoje kapliczki i dekorują je stosownie do okoliczności, szczególnie barwnie właśnie w maju. Przyroda jest już bujna, mieni się kolorami, które przenoszone są na teren przydrożnych kapliczek. Dekoruje się je zielonymi gałęziami i kwiatami oraz kolorowymi wstążkami.

Przy wysprzątanych i przyozdobionych kapliczkach wieczorami, np. w umówiony dzień tygodnia, gromadzą się mieszkańcy. Dawniej nabożeństwa majowe na wsiach odprawiano codziennie.

Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu: Zazwyczaj odmawiana jest litania do Matki Bożej i antyfona Pod Twoją obronę. Śpiewane są pieśni poświęcone Maryi. Wśród nich popularna jest znana od połowy XIX wieku „Chwalcie łąki umajone”, czy też jeszcze starsza, autorstwa Franciszka Karpińskiego „Wszystkie nasze dzienne sprawy”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera