Dożynki wojewódzkie 2024 w Spale. Tłumy na kolorowym święcie plonów

Dożynki rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski, po której barwny korowód przeszedł ulicami Spały do miejsca ceremonii dożynkowych, które odbywały się na scenie koło stawu. Tradycyjny dożynkowy bochen chleba rozkroiła Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego, Piotr Wojtysiak, wicemarszałek oraz Bogdan Kącki, burmistrz gminy Inowłódz. 

- Jadłam, tak, jak wielu z Państwa, chleby z różnych stołów, ale żaden nie dorównywał smakowi kromki świeżego, swojskiego chleba. To smak dzieciństwa. Za tym chlebem, naszym powszednim, za jego kruszyną, tęsknili poeci, tęsknią emigranci. To symbol naszej tradycji, kultury, polskości. To także symbol dożynek, które dziś świętujemy - mówiła marszałek Joanna Skrzydlewska i deklarowała, że będzie nim dzielić tak, by nikomu nie zabrakło.

Starostami tegorocznych dożynek byli Ewa Liźniewicz  i  Dariusz Pawlik. Pani Ewa urodziła się w Kozłowcu, ale od 36 lat mieszka w Inowłodzu. To mama dwóch córek, Justyny i Pauliny, oraz syna Mateusza. Z wykształcenia czeladnik odzieżowy, ale swoje życie zawodowe i prywatne związała z rolnictwem. W 1996 roku wraz z mężem przejęli po rodzicach gospodarstwo, które uprawiają do dziś. Łączna jego powierzchnia to ponad 40 hektarów. Głównym profilem działalności jest hodowla bydła mlecznego, bydła opasowego, a także uprawa zbóż. Pani Ewa w 2016 roku odznaczona została przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi medalem „Zasłużony dla Rolnictwa”.

Pan Dariusz jest mieszkańcem wsi Brzustów w gminie Inowłódz. Ukończył technikum rolnicze. Jest ojcem dwójki dzieci - Agnieszki i Krzysztofa. Wraz z żoną Katarzyną prowadzą gospodarstwo rolne o powierzchni 30 hektarów. Gospodarstwo specjalizuje się w produkcji roślinnej - zboża, trawy i zwierzęcej - bydło mleczne i opasowe. 

Podczas dożynek wojewódzkich w Spale koła gospodyń wiejskich z całego regionu przygotowały 24 zachwycające wieńce, które przyozdobiły ołtarz podczas mszy polowej. Tradycyjnie wszystkie wzięły udział w konkursie na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Pod uwagę brana była zgodność kompozycji, formy i materiałów  z tradycją oraz prezentacja wieńca.

Decyzją komisji najlepiej wszystkie te kryteria spełnił wieniec KGW z Sikucina w powiecie zduńskowolskim. Panie otrzymały nagrodę w wysokości 2 tys. zł. Drugie miejsce komisja przyznała wieńcowi KGW Wolowianki z Woli Załężnej w pow. opoczyńskim (nagroda w wysokości 1.700 zł), a trzecie zdobył wieniec KGW Kogiel Mogiel z Rajska Małego w pow. piotrkowskim.

W konkursie „Kulinarne inspiracje Łódzkiego” wzięło udział 100 KGW z całego województwa, które przygotowały specjały kuchni regionalnej oceniane w czterech kategoriach.

W kategorii „Dziarskie jarskie” pierwsze miejsce zdobyła „Gruszczonka” przygotowana przez KGW z Lubowidzy, drugie miejsce przypadło KGW Marcelowianie za barszczyk z jarskimi pasztecikami, a trzecie – Stowarzyszeniu Rozwoju i Współpracy w Niedzieliskach za sery podpuszczkowe z ziołami podane z konfiturą.

Były także wyróżnienia – KGW w Białej zostało wyróżnione za pasztet z cukinii, KGW w Woli Mikorskiej za garus z Woli Mikorskiej oraz KGW w Suchcicach za gołąbki z kaszą podane z sosem grzybowym i warzywami w białym winie.

W kategorii „Mięsne specjały” komisja konkursowa pierwszym miejscem nagrodziła gulasz z dzika przygotowany przez KGW z Teresewa.

- To próba nawiązania do najstarszych tradycji – mówi Beata Lewaniak i Bożena Ogłoza. – Kieronizia ma dzika w herbie, a nazwa miejscowości pochodzi od imienia dzika Kiernoza – Skorzystałyśmy ze starego przepisu, ale lekko go zmodyfikowałyśmy do kubków smakowych współczesnych pokoleń. Podczas przygotowywania użyto przypraw typowych dla dziczyzny, a także suszonych grzybów i śliwek. To wszystko przygotowano z warzywami, uduszone, a potem zamarynowane w winie wytrwanym przez kilka dni. Dzięki temu mięso jest odpowiednio miękkie. Danie jest dość ostre, ale podane z buraczkami i kaszą, łagodzi smak.

Drugie miejsce przypadło KGW „Jasienianki” w Nowym Jasieniu za pieczeń z dziczyzny w sosie z owoców drzewa nietoperzy na sałatce z nasturcji z ziołowymi kopytkami, a trzecie – KGW Wkoło Wojciechów za Jadło Wojciechowskie.

Wyróżnienia w tej kategorii otrzymały KGW w Woli Mąkolskiej za wątróbkę na leśnym mchu z ametystową chmurką, KGW z Pratkowa za kaczkę pysznie nadzianą oraz KGW z Niżankowic za kluchę sołtysa z leśną zołzą.

W kategorii „Zupy z chałupy” za najlepszą podczas tegorocznych dożynek komisja uznała żur w wykonaniu Stanisławiczanek przygotowany przez KGW ze Stanisławic.

- Nasz wyjątkowy żur jest zrobiony trochę starym sposobem z przepisu koleżanki, która kiedyś była w kole gospodyń. Jest to żur na zakwasie żytnim z puree ziemniaczanym. A do puree dodałyśmy tarty chrzan i zakwas z kiszonej kapusty – mówi Marlena Bielecka z KGW w Stanisławicach.

Ostatnia kategoria była dla miłośników deserów, bo startujące w niej koła przygotowały „Słodkie fantazje”. Pierwsze miejsce otrzymało KGW w Niedyszynie za Kruche Niedyszyńskie, drugim miejscem komisja nagrodziła KGW w Gawłowicach za Mrowisko, a trzecim – KGW w Swolszewicach Dużych za „Gruszkę zapiekaną w cieście”.

Wyróżnienia w tej kategorii otrzymały KGW w Różannie za drożdżówkowe wariacje, Stowarzyszenie „Rozśpiewane Kraszewianki” za babeczki drożdżowe „palce lizać” i Stowarzyszenie Zamiary – Przyjazna Wieś za sernik nagietkowy na owsianym spodzie.

- Receptura naszych ciastek ma prawie sto lat. Zmodyfikowałyśmy przepis o tyle, że dorobiłyśmy powidła z zapomnianego już dziś owocu – mirabelek. Co szczególnego jest w naszych ciasteczkach? Dodatek masła 2:1 w stosunku do mąki. To jest nasza tajemnica. Plus dobre jaja od naszych niedyszyńskich kur z wolnego chowuv– mówią panie z KGW w Niedyszynie.

Dożynki Województwa Łódzkiego były okazją do nagrodzenia osób, które w sposób szczególny przysłużyły się do rozwoju polskiego rolnictwa. W imieniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wręczyli je wiceministrowie resortu Michał Kołodziejczak i Adam Nowak, który jest jednocześnie radnym sejmiku województwa.

Laureatami odznaki honorowej Zasłużony dla Rolnictwa zostali: Adam Szulc, Jacek Walczyk, Radosław Śmigielski, Janusz Kwiecień, Wojciech Misztela, Roman Maciejek.

Podczas dożynek w Spale na najmłodszych czekali animatorzy, maskotki z bajek, warsztaty artystyczne, dmuchańce, pyszne przekąski, m.in. wata cukrowa, popcorn, frytki, owoce w czekoladzie i napoje. W strefie kulinarnej swoje namioty wystawiło 100 kół gospodyń wiejskich z całego Łódzkiego. KGW prześcigały się w przyciąganiu do swoich stoisk znakomitymi potrawami lokalnymi, zdolnymi dogodzić każdemu podniebieniu. 

W strefie wystawców zaprezentowały się instytucje województwa, m.in. Parki Krajobrazowe, Łódzki Dom Kultury, Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne, Łódzka Kolej Aglomeracyjna, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, a także lokalni artyści. Były warsztaty, konkursy i wiele atrakcji, a do wygrania m.in. sadzonki drzew i krzewów.

Wieczorem tłumy zgromadziły się pod sceną, by zobaczyć koncerty Oskara Cymsa i Dawida Kwiatkowskiego. Na występ tego drugiego fanki i fani czekali już od poprzedniego dnia, by zarezerwować sobie miejsce jak najbliżej  swojego idola.