Droższe zboża i soja podnoszą koszty produkcji mięsa, mleka oraz chleba. To może wpłynąć na ceny żywności w sklepach

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Produkcja tuczników jest wciąż bardzo nieopłacalna, więc rolnicy ograniczają produkcję. Gdy świń będzie mniej, ceny mięsa mogą wzrosnąć
Produkcja tuczników jest wciąż bardzo nieopłacalna, więc rolnicy ograniczają produkcję. Gdy świń będzie mniej, ceny mięsa mogą wzrosnąć Lucyna Talaśka-Klich
Na razie droższe zboża i śruta sojowa podnoszą przede wszystkim koszty produkcji mięsa i mleka. Drożeje też mąka, więc tracą piekarze. Jednak niebawem te wyższe koszty mogą przełożyć się na niektóre podwyżki w sklepach.

- Przy każdej kolejnej dostawie mąki płacimy o 5 groszy więcej za kilogram - mówi Maryla Lewandowska, właścicielka piekarni w Brodnicy. - Długo nie podnosiliśmy cen chleba, ale będziemy musieli to zrobić, bo drożeje nie tylko mąka, rosną również koszty pracy, energii ...

Produkcja zwierzęca w woj. kujawsko-pomorskim

Nie tylko zboża sporo podrożały. Stawka za soję też idzie w górę

Wyższe stawki za mąkę to efekt podwyżek cen zbóż. A te podrożały także w woj. kujawsko-pomorskim.

Z notowań Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego wynika, że w styczniu br. za decytonę (dt) pszenicy konsumpcyjnej firmy oferowały najczęściej 85-90 zł. A jeszcze w październiku minionego roku było to zaledwie poniżej 70 zł/dt.
W tym okresie bardzo podrożały również zboża paszowe. Od 8 stycznia do 13 stycznia stawki za pszenicę paszową wahały się od 75 do 86 zł/dt, zaś w październiku minionego roku było to najczęściej poniżej 70 zł/dt.

Drożeje także kukurydza. Z notowań KPODR wynika, że za decytonę suchej kukurydzy w styczniu br. oferowano 72 - 76 zł, a na początku października minionego roku najniższe stawki zatrzymały się na 60 zł/dt.

Producentów mięsa i mleka bardzo martwią ceny śruty sojowej, która wciąż jest istotnym składnikiem wielu pasz. Pod koniec grudnia minionego roku stawki wzrosły do 230 zł/dt (pod koniec lutego minionego roku było to 157 - 181,40 zł/dt).

A śruta sojowa zużywana w polskich gospodarstwach pochodzi przede wszystkim z importu. - Wciąż mamy za mało źródeł polskiego białka, więc śrutę sojową trzeba sprowadzać - mówi Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Związek Rewizyjny. - W gospodarstwach mleczarskich jest ona potrzebna szczególnie tam, gdzie stawia się na wysoką wydajność.
Jego zdaniem drożejąca śruta sojowa podniesie koszty produkcji w gospodarstwach, ale - przynajmniej na razie - nie podniesie cen za mleko i jego przetwory w sklepach.

Chińczycy potrzebują więcej paszy, bo odbudowują stada trzody chlewnej

Wzrosty cen zbóż i śruty sojowej widać także na światowych giełdach, m.in. na najważniejszej europejskiej giełdzie obracającej płodami rolnymi - MATIF.

Z czego to wynika? - Chiny odbudowują produkcję trzody chlewnej, więc kupują dużo surowców paszowych i to wpływa na ceny na światowych giełdach - wyjaśnia Jakub Olipra, ekonomista z Credit Agricole Bank Polska SA. - Do tego dochodzą jeszcze obawy dotyczące warunków agrometeorologicznych.

Ekonomista przypomina, że wysokie - korzystne dla rolników - stawki za tuczniki w Polsce, to już przeszłość. Co prawda po wykryciu afrykańskiego pomoru świń w Państwie Środka wieprzowinę na chiński rynek sprzedawali producenci z zachodniej części Europy, ale przynajmniej na unijnym rynku było więcej miejsca dla polskiej żywności.

Okrojona produkcja zwierzęca podniesie ceny w sklepach

- Ceny nie tylko w skupie drobiu, ale i tuczników, pomimo drobnych wahań, wciąż są katastrofalne! - twierdzi Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, który jest producentem trzody chlewnej.

Za kilogram tucznika (kl. 1) w wadze żywej skupujący oferowali ostatnio 3,10-3,34 zł.

- Dlatego wielu producentów wieprzowiny ogranicza produkcję - dodaje Ryszard Kierzek. - Dotyczy to nie tylko rolników w Polsce, ale i w innych europejskich krajach. Zwykle jest tak, że po roku, w którym zboża są drogie, spada produkcja świń i wtedy zboża tanieją, a wieprzowina (której jest mniej na rynku ) zaczyna drożeć. Zatem ceny wieprzowiny w sklepach też mogą rosnąć. Nie sądzę jednak, by na podobnym poziomie rosły stawki w skupie trzody, bo gospodarze nie mają na nic wpływu. Z nami nikt się nie liczy!

Zauważa, że z powodu drożejących pasz najwięcej tracą rolnicy produkujący trzodę w cyklu zamkniętym, bo im najtrudniej ograniczyć wielkość stada. - Dlatego szczególnie oni potrzebują pomocy interwencyjnej państwa - dodaje.

To też może Cię zainteresować

Producenci żywności często słyszą od właścicieli sieci handlowych, że podwyżki nie są uzasadnione, a jeśli zdecydują się podnieść ceny na półkach, to niejednokrotnie ich kosztem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Droższe zboża i soja podnoszą koszty produkcji mięsa, mleka oraz chleba. To może wpłynąć na ceny żywności w sklepach - Gazeta Pomorska