Dziur jest coraz więcej, a pieniędzy na polne drogi coraz mniej

Edyta Hanszke
Wiele gmin chciałoby wybudować drogi dojazdowe do pól, ale brakuje na to funduszy.
Wiele gmin chciałoby wybudować drogi dojazdowe do pól, ale brakuje na to funduszy. Ludwik Kostuś
3,5 mln zł podzielił samorząd województwa na dofinansowanie dróg transportu rolnego w regionie. Od 1999 do 2016 roku na inwestycje drogowe i zakup sprzętu informatycznego wydano 83,6 mln zł.

 

Pieniądze przeznaczane na budowę dróg transportu rolnego i zakup sprzętu informatycznego i oprogramowania do prowadzenia spraw ochrony gruntów rolnych i ich ewidencji pochodzą z opłat wnoszonych przez inwestorów za wyłączenie gruntów z produkcji rolnej.

- Stanowią one dochód województwa, ale trzeba je – obligatoryjnie – przeznaczać na cele wskazane w ustawie o ochronie gruntów rolnych, m.in. na drogi dojazdowe, budowę zbiorników małej retencji, rekultywację, zakup sprzętu informatycznego - wyjaśnia Antoni Konopka, członek zarządu województwa opolskiego odpowiedzialny m.in. za rolnictwo.

 

W grudniu ub.r. opolskie gminy i powiaty złożyły 56 wniosków o dofinansowanie inwestycji.

48 z nich, o łącznej wartości niemal 6,9 mln zł przeszło pozytywną weryfikację.

 

Ponieważ pieniędzy przeznaczonych na dofinansowanie było mniej, zarząd województwa zadecydował o przyznaniu go na 23 wnioski z gmin dotyczące budowy i remontów dróg.

Za 3,5 mln zł powstanie ich 20,26 km.

 

Na czele listy rankingowej są gminy Głubczyce, Bierawa i Grodków.

Sześciu gminom uda się zrealizować po dwa projekty. To Grodków, Pawłowiczki, Baborów, Otmuchów, Olszanka i Łambinowice.

 

Najwyższą kwotę dotacji otrzymała Leśnica, niemal 331,8 tys. zł na budowę dróg w Lichyni i Łąkach Kozielskich.

Odcinki liczące w sumie 1,3 km mają kosztować 678 tys. zł.

 

Na drugim miejscu pod względem wartości dofinansowania są Branice (286,8 tys. zł), które przebudują w sumie 2 km drogi w Jakubowicach i Wysokiej.

Koszty tych prac oszacowano na ponad 1 mln zł.

 

Prawie 251 tys. zł to dofinansowanie na przebudowę drogi o długości 1,7 km w Karczowie w gminie Dąbrowa.

Ma to kosztować 619,5 tys. zł.

 

Jak wyjaśnia Antoni Konopka, przy ocenianiu brana jest pod uwagę m.in. jakość i klasa ziemi - im wyższa, tym większe szanse na dofinansowanie.

Oprócz tego władze regionu podzieliły 104 tys. zł na sześć wniosków powiatowych na zakup sprzętu informatycznego i oprogramowania do ewidencji gruntów rolnych.

Otrzymają ją powiaty oleski (prawie 4,4 tys. zł), opolski (ponad 24,7 tys. zł), prudnicki (prawie 17,5 tys. zł), krapkowicki (8,7 tys. zł), nyski (niemal 34,5 tys. zł) i głubczycki (14,4 tys. zł).

 

 

- Pozostałym 19 wnioskodawcom dofinansowanie zostanie przyznane w miarę powstawania oszczędności poprzetargowych, do 31 lipca - wyjaśnia Antoni Konopka.

Poinformował on także, że od 1999 r., czyli od chwili powstania samorządu województwa, z pieniędzy pochodzących z opłat (uzbierała się kwota 83,6 mln złotych) udało się przeprowadzić budowę i przebudowę 492 km dróg dojazdowych za kwotę 76,4 mln zł, a także zakupić oprogramowanie i sprzęt informatyczny za 1,6 mln zł, wykonać rekultywację 22 ha gruntów oraz wybudować zbiorniki małej retencji o łącznej powierzchni 182 ha.

 

Antoni Konopka dodał, że pieniędzy do podziału na te cele jest coraz mniej, a zainteresowanie wzrasta, stąd pomysły na zmianę kryteriów przyznawania dotacji, żeby skorzystało z nich jak najwięcej samorządów.

Kolejny nabór wniosków w grudniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dziur jest coraz więcej, a pieniędzy na polne drogi coraz mniej - Nowa Trybuna Opolska