Kontrola dotyczyła jakości handlowej ryb (smażonych, grillowanych i gotowanych) serwowanych w punktach gastronomicznych.
Wyniki kontroli. 70 proc. nieprawidłowości w oznakowaniu
W zakresie cech organoleptycznych sprawdzono 28 partii, w żadnej z nich nie stwierdzono nieprawidłowości. Z kolei z badań laboratoryjnych wynika, że na 30 partii w 1 wykryto DNA innego gatunku.
Najwięcej błędów zweryfikowano pod kątem oznakowania. Na 70 sprawdzanych partii, nieprawidłowości stwierdzono w 49, co daje 70 procent. Dotyczyły one:
- podmiany asortymentu – flądra została zastąpiona gładzicą,
- braku opisu środka spożywczego do obróbki cieplnej ryby,
- braku wskazania składu innych składników, np. chrzanu czy sosu,
- pominięcia w menu formy podawanej ryby, np. dzwonka, fileta czy tuszy,
- braku informacji o wykazie składników stosowanych do produkcji i alergenach.
Ryby ważnym składnikiem żywienia
Ryby są ważnym elementem naszej diety i dość często lądują na naszych talerzach. Zwłaszcza klasyki gatunku, jak dorsz, flądra i śledź są chętnie wybierane. Nie oznacza to jednak, że konsumenci zamykają się na inne gatunki. Obecnie wybór i dostęp do morskich ryb serwowanych w knajpach czy sklepach jest szeroki.
To też może Cię zainteresować
O tym, aby zwracać uwagę na jakość podawanej ryby warto pamiętać zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Turyści spędzający czas nad morzem wierzą, że restauracje i smażalnie serwują im świeże mięso z pobliskiego Bałtyku. Niestety, z braku połowów niektórych gatunków w sezonie bardzo często podawane są te mrożone z zagranicznych hodowli. Dobrze więc wiedzieć, co w danym czasie akurat pływa w naszym morzu.
Źródło: IJHARS
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?