Straż pożarna wyjeżdżała w niedzielę dwukrotnie do pożarów traw. Pierwsze zgłoszenie przyszło z Biertowic, a kiedy tam strażacy uporali się z ogiem, zaraz musieli wyjedżać znowu, tym razem do Krzywaczki.
Pożar objął obszar ok. 1,5 ha za centrum handlowym w tej miejscowości. Był ona na tyle duży, a trawy wysokie, że do gaszenia zadysponowano straż z Myślenic, Krzywczaki, Biertowic i Sułkowic.