Senior spędza po 8 godzin przez 5 dni w tygodniu w pobliskim gospodarstwie. Zyskuje kontakt z przyrodą, towarzystwo i zajęcie. Może pielić grządki w ogródku, pobawić się z psem, nakarmić kozy. Zasiada do stołu wspólnie z rodziną prowadzącą gospodarstwo i innymi bywalcami-seniorami. Czuje się potrzebny, aktywny, a dzięki temu zdrowszy i szczęśliwszy - tak najkrócej można przedstawić założenia projektu pod nazwą gospodarstwo opiekuńcze.
Czy to nowość w Polsce? Już nie. Takie miejsca działają w kraju od kilku lat, a ma ich być znacznie więcej, bo doświadczenia choćby z Kujawsko-Pomorskiego pokazują, że efekty społeczne są znakomite.
Gospodarstwo opiekuńcze - szansa dla seniorów na szczęśliwą jesień życia
- Wyobrazić sobie należy, jak czuje się senior, który zaprzestanie pracy w gospodarstwie, przekaże je, jest odcięty w domu pomocy od dotychczasowej formy aktywności - zaczął wicepremier i minister Henryk Kowalczyk swoje wystąpienie podczas konferencji prasowej. 18 stycznia 2022 r. w resorcie omawiano założenia i dotychczasowe wyniki prac konsorcjum instytucji, które wypracowują model gospodarstwa opiekuńczego.
To też może Cię zainteresować
- Na pewno nie jest to miłe zdarzenie dla tych osób. Sądzę, że najlepszą formą jest właśnie pozostanie ich w środowisku, w jakim żyli przez wiele lat, umożliwienie im aktywności, która była ich aktywnością - dodał szef ministerstwa rolnictwa. Gospodarstwa opiekuńcze nie są jednak adresowane wyłącznie do seniorów z obszarów wiejskich.
Odpowiedzią na problemy związane z demografią, pozostawanie bez opieki, zapobieganie wykluczeniu i odcięciu od korzeni i nawyków zdaniem ministra mają być właśnie gospodarstwa opiekuńcze. Zespół instytucji opracował modelowy system, teraz nas na wdrożenie i przełożenie wyników badań oraz zebranych wniosków na praktykę.
Kowalczyk: - Aby potrzebujący opieki mieli ją zapewnioną, ale też by osoby prowadzące gospodarstwa miały dodatkowe źródło dochodu, realizowały pasje opiekuńcze.
Gospodarstwo opiekuńcze - co to takiego?
Takie projekty są już realizowane przez ośrodki doradztwa rolniczego, np. w województwie kujawsko-pomorskim. Gospodarstwa opiekuńcze są potrzebne na każdej wsi. Jesień życia w towarzystwie rolników [wideo]
Od 1 stycznia 2019 r. jest realizowany projekt „Gospodarstwa opiekuńcze w rozwoju obszarów wiejskich wobec wyzwań demograficznych” (GROWID). Konsorcjum w składzie: MRiRW, Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie o/Kraków, Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Rolniczy w Krakowie, wypracowało model gospodarstwa opiekuńczego i strategię jego wdrażania.
Pół roku temu resort rolnictwa informował, że obecnie przygotowuje go do zastosowania w praktyce w Polsce. Model powstał i będzie realizowany.
O idei gospodarstwa opiekuńczego na stronie www.growid.pl napisano tak: _Gospodarstwa pełniące funkcje społeczne to innowacyjne rozwiązanie, które jest coraz powszechniej stosowane w wielu krajach europejskich. Jego sednem jest wykorzystanie wyjątkowych miejsc, jakimi są wieś i gospodarstwa rolne do tworzenia usług dla osób wymagających wsparci_a.
Rolnicy, udostępniając swoje siedliska osobom z zewnątrz, oferują:
- możliwość przebywania blisko natury i doświadczania przyrody zmieniającej się wraz z rytmem pór roku;
- kontakt ze zwierzętami;
- możliwość wykonywania lekkich i przyjemnych prac;
- a przede wszystkim nawiązywanie relacji z innymi ludźmi.
Na bazie gospodarstw rolnych może powstać w Polsce sieć przyjaznych miejsc, w których wsparcie znajdą osoby starsze, doświadczające chorób, niepełnosprawności i samotne. Stworzenie sieci gospodarstw pełniących funkcje opiekuńcze pozwoli na sprostanie wyzwaniom, przed jakimi stoi polska wieś, które związane są ze starzeniem się społeczeństwa, koniecznością podnoszenia jakości życia mieszkańców obszarów wiejskich oraz poszukiwaniem dodatkowych źródeł dochodów dla właścicieli gospodarstw rolnych.
Koszt pobytu w gospodarstwie opiekuńczym. Potrzebne będzie wsparcie
Dr hab. Wioletta Knapik prof. Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie: - Zajęliśmy się symulacją kosztów z utworzeniem takiego gospodarstwa, pobytem, które musieliby ponieść rolnicy i ci korzystający. Optymistyczną informacją jest to, że przy takim modelu gospodarczym, że dużo prac możemy wykonać sami, zatrudnić osobę z własnej rodziny, to może się opłacać dla rolników.
Zespół wyliczał, ile to może kosztować bez dotacji w modelu biznesowym. Założenie: 22 dni opieki w miesiącu, ok. 8 godzin dziennie, 8 seniorów, 3 transporty. - W maj 2020 roku wyszło 875 zł kosztu miesięcznego, który musiałby ponieść senior przy bardzo restrykcyjnych warunkach naszego wkładu własnego.
- Wszystko wskazuje na to, że bez wsparcia, zaangażowania instytucji, nie obejdzie się - wskazywała profesor Knapik i zaznaczała, że model ekonomiczny musi być teraz przeszacowany.
Dr hab. Piotr Nowak, prof. UJ: - Z pułapki demograficznej nie ma ucieczki. Chcemy łagodzić procesy społeczne, które obserwujemy we wszystkich wysokorozwiniętych krajach. Istnieje specyfika starości na wsi. Obszary peryferyjne pozostały same sobie. Inna jest tam organizacja życia społecznego.
Naukowiec cytuje: "Gorszą rzeczą od najgorszej choroby jest samotność". - Chcemy przeciwdziałać temu.