Kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w gospodarstwach rolnych są prowadzone od lipca minionego roku. Wówczas zaczął obowiązywać tzw. program azotanowy. Rolnicy w związku z tym muszą spełnić szereg wymogów, które mają chronić wody przed zanieczyszczeniem azotanami. Muszą m.in. przestrzegać właściwych okresów nawożenia, a także dawek nawożenia azotem, zakazów nawożenia gruntów zamarzniętych, pokrytych wodą lub śniegiem. Rolnik musi też zapewnić odpowiednią pojemność i konstrukcję zbiorników służących do przechowywania odchodów zwierzęcych. Duże gospodarstwa powinny sporządzić plan nawożenia azotem.
Główne obszary kontroli WIOŚ dotyczą: stosowania nawozów, przechowywania nawozów oraz dokumentacji.
– Podczas kontroli sprawdzamy przede wszystkim dokumentację oraz pojemność zbiorników na gnojowicę – mówi Marcin Dziedzic, naczelnik wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Dodaje, że na podstawie kontroli, które już się odbyły można stwierdzić, że najczęściej powtarzającą się nieprawidłowością było magazynowanie nawozów naturalnych zbyt blisko cieków wodnych.
Rolnik, w którego gospodarstwie zostaną stwierdzone nieprawidłowości nie jest od razu karany finansowo. Najpierw inspektorzy wydają decyzję administracyjną określająca termin usunięcia nieprawidłowości. Ile zazwyczaj dają na to czasu?
– To zależy od rodzaju nieprawidłowości – mówi Marcin Dziedzic. – Jeśli dotyczy to np. odcieków ze składowanych nawozów, wówczas musi to zrobić natychmiast. Natomiast jeśli w gospodarstwie np. nie ma zbiornika na gnojowicę, zdajemy sobie sprawę, że nie jest to prosta sprawa, że tego nie da się zrobić szybko.
Jeśli rolnik nie usunie stwierdzonych nieprawidłowości, wówczas musi zapłacić karę (tzw. opłatę). Maksymalnie może ona wynosić:
- za stosowanie nawozów niezgodnie z Programem działań – 2040 zł)
- za przechowywanie odchodów zwierzęcych niezgodnie z programem – 3060 zł,
- za prowadzenie dokumentacji realizacji programu działań niezgodnie z przepisami – 510 zł,
- za brak planu nawożenia azotem, jeżeli jest wymagany – 510 zł.
Gospodarstwa , w których mają zostać przeprowadzone kontrole były wybierane w sposób losowy (WIOŚ otrzymał od ARiMR listę wszystkich większych gospodarstw rolnych – ok. 20 tys.)
– Choć zdarza się, że jakieś gospodarstwo zostało wyznaczone do kontroli, gdyż mieliśmy na nie skargi, np. od sąsiadów – mówi Marcin Dziedzic.
Dodaje, że ludzie są świadomi obowiązujących przepisów.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?