Grzegorz Puda jako minister rolnictwa o piątce dla zwierząt: Moje stanowisko jest niezmienne

OPRAC.:
Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Grzegorz Puda o piątce dla zwierząt
Grzegorz Puda o piątce dla zwierząt MRiRW
Nowy minister rolnictwa, Grzegorz Puda gościł 8 października w porannej audycji w Programie 1 Polskiego Radia. Na antenie, pytany o budzącą sprzeciw rolników tzw. piątkę dla zwierząt wskazywał: "ponad 70% Polaków popiera nasze działania". Jego zdaniem hodowla zwierząt na futra to fanaberia, a eksport nie opiera się jedynie na uboju rytualnym.

"Moje stanowisko jest niezmienne, przede wszystkim jest bardzo ważne, by rolnicy mieli możliwość funkcjonowania, prowadzenia działalności, ale niekoniecznie na zasadach, jakie były dotychczas, niekoniecznie w ramach uboju rytualnego", mówił Grzegorz Puda w czwartkowy poranek.

Nowy minister rolnictwa o zakazie uboju rytualnego

Jednym z punktów, który budzi szczególne obawy rolników, jest zakaz uboju rytualnego, z którego mięso trafiało głównie na eksport. Jak odniósł się do tego urzędujący od wtorku minister rolnictwa i rozwoju wsi? "Sam eksport nie polega tylko i wyłącznie na uboju rytualnym, co bardzo istotne z punktu widzenia polskich rolników".

Grzegorz Puda o interwencjach obrońców zwierząt w gospodarstwach

Kolejna zamiana wynikająca z tzw. piątki dla zwierząt to duże uprawnienia dla obrońców zwierząt. Grzegorz Puda mówił na antenie Jedynki: "Przepis o organizacjach prozwierzęcych i wszystkich, którzy są w to zaangażowani, uległ już zmianom, wprowadzono poprawki. Warto podkreślić, że w ustawie jest zapis o tym, że jeżeli taka interwencja miałaby się odbyć w sposób, który nie potwierdziłby podejrzeń, to organizacje prozwierzęce musiałyby za interwencję zapłacić. Myślę, że to taki bicz na wszystkich tych, którzy z takich działań chcieliby zrobić działania mało poważne".

Grzegorz Puda: zmiany były zapowiadane już 3 lata temu

"PiS zapowiadało już 3 lata temu działania, które doprowadzą do zakazania uboju zwierząt futerkowych, tej działalności, która polega na tym, że hoduje się zwierzęta tylko i wyłącznie dla spełnienia fanaberii małej grupy osób. Osobiście nie znam kogoś, kogo stać na takie furto. Większość futer i skór jest eksportowana", mówił w rozmowie w Programie 1 Polskiego Radia. Dodał również: "Wpłaty do budżetu państwa z tego tytułu są tak znikome, że jest to branża, która można powiedzieć jest u schyłku swojej działalności", przekonywał Grzegorz Puda, minister rolnictwa.

Gość "Sygnałów dnia" powołał się na badania, które mają mówić o tym, że ponad 70% Polaków popiera takie działania PiS, które maja zakazać tego typu działalności.

Źródło: www.polskieradio24.pl

Relacje z rolniczych protestów 7.10.2020:

O godzinie 11:00 na Starym Rynku w Bydgoszczy rozpoczęła się "Manifestacja przeciwko antyrolniczej piątce Kaczyńskiego". Wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych, uboju rytualnego oraz wyposażenie tzw. organizacji prozwierzęcych w nadmierne uprawienia - to główne powody protestu rolników. Akcje związane ze sprzeciwem wobec nowelizacji ustawy były prowadzone również na drogach województwa kujawsko-pomorskiego i kraju. Manifestacja w Bydgoszczy odbywała się z inicjatywy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Rolników Producentów i Przetwórców Rolnych.

Protest rolników w Bydgoszczy. Nie chcą tzw. piątki dla zwie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Grzegorz Puda jako minister rolnictwa o piątce dla zwierząt: Moje stanowisko jest niezmienne - Gazeta Pomorska