Henryk Kowalczyk w Bydgoszczy o problemach rolnictwa: rozważamy przedłużenie dopłat do loch

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Henryk Kowalczyk: Zdecydowaliśmy się na dopłaty do nawozów, by rolnicy nie zaprzestali ich rozsiewania.
Henryk Kowalczyk: Zdecydowaliśmy się na dopłaty do nawozów, by rolnicy nie zaprzestali ich rozsiewania. Agata Wodzień-Nowak
W resorcie trwają wyliczenia kosztów dopłat do loch, bo w mniejszej niż dotąd skali, ale pomoc miałaby być kontynuowana. - Szukanie rozwiązań jest ważniejsze niż diagnozowanie problemów - mówi Henryk Kowalczyk, odwiedzając województwo kujawsko-pomorskie. Wicepremier i zarazem minister rolnictwa zadeklarował, że chce dyskutować z przedstawicielami środowiska rolniczego. Tak też zrobił.

- Dopłaty do loch nie w takiej skali i wielkości, jak były ostatnio, ale rozważam za okres od 1 marca przez 3-4 miesiące - mówił w Bydgoszczy Henryk Kowalczyk, wiceprezes Rady Ministrów, minister rolnictwa i rozwoju wsi, który 30 maja złożył wizytę w województwie kujawsko-pomorskim.

Dopłaty do loch prawdopodobnie będą kontynuowane

Wicepremier wziął udział w posiedzeniu Zespołu Doradczego Wojewody ds. Wsi i Rolnictwa. Rolnicy wskazywali na szereg problemów. Minister notował i odpowiadał. Kiedy objął stanowisko ministra rolnictwa, na rynku trzody chlewnej w szybkim tempie pogłębiał się kryzys, a rolnicy rezygnowali z hodowli świń. Uruchomiono dopłaty do loch.

- To przyniosło pewien efekt. Niektórzy zawahali się przed likwidacją. Wnioski objęły 450 mln zł - przypomina minister i zapowiada: - Rozważam, żeby wspomóc branżę, by przez kilka miesięcy było podobne wsparcie.

- Dziękuję za tę kroplówkę skierowane do producentów trzody chlewnej. W pewnym momencie zdało to egzamin. Dziś, z powodu wysokich kosztów produkcji znów mamy problem - podkreślał Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. Wskazywał, że aż 50 proc. to dziś system nakładczy.

Ubezpieczenia upraw nie takie proste. Kowalczyk prosi o zgłaszanie problemów

Innym z dyskutowanych problemów były ubezpieczenia upraw oraz zwierząt. - Firmy nie chcą ubezpieczać - zgłaszał m.in. rolnik z gminy Sępólno Krajeńskie.

- Firmy różnie do tego podchodziły. AGRO Ubezpieczenia TUW daje możliwość doubezpieczenia - przekonywał minister rolnictwa. - Po to kupiliśmy Agro TUW, by wyznaczał standardy. Na pozostałe towarzystwa nie mamy wpływu, to wolny rynek - tłumaczył Kowalczyk. - Proszę o sygnał, jeśli AGRO TUW będzie dawać stawki zaporowe.

Wojciech Mojzeswicz sygnalizował, że zboża i rzepak na słabych gruntach wyschły, zanim przyszedł deszcz. - Pytanie, czy nam się koszty zepną w tym roku?

Były zarówno głosy podziękowania dla wicepremiera, jak i głosy "Weźcie się za to rolnictwo".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

NaM - Podlaskie ligawki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaagro.pl Strefa Agro