Huczne urodziny najstarszej gruszy w Polsce. Ma już 180 lat.

Klaudia Pokładek
Stare wozy, kufry, koce, a nierzadko nawet niektóre ciuchy pamiętają jeszcze czasy kiedy do Hajduk Nyskich przyjechali pierwsi repatrianci ze Wschodu.
Stare wozy, kufry, koce, a nierzadko nawet niektóre ciuchy pamiętają jeszcze czasy kiedy do Hajduk Nyskich przyjechali pierwsi repatrianci ze Wschodu. Klaudia Pokładek
Setki ludzi bawiły się na Święcie Gruszy w podnyskich Hajdukach. Pogoda dopisała, humory też. Były inscenizacje, konkursy, no i oczywiście gruszki w czekoladzie.

Świetna impreza. Trochę śmiechu, edukacji i zabawy, czyli jest wszystko to, co na festynie być powinno – mówili uczestnicy dorocznego festynu.

 

Podczas imprezy m.in. można było obejrzeć wystawę staroci, czyli wszystkich tych przedmiotów, które hajduczanie znaleźli na strychach, w stodołach i szufladach. Był poniemiecki rower, jakiś wózek dziecięcy, wóz, urządzenie do mielenia buraków na paszę, kołowrotki, młynki, wojskowe menażki, kufry, w których przywieźli swoje rzeczy repatrianci z Wołynia, a nawet waga z końca XIX wieku.

Jak na Święto Gruszy przystało, nie zabrakło jej, znaczy gruszy, osobiście. Do konkursu kulinarnego z gruszką w roli głównej zgłosiło się dziesięciu chętnych, ale bezdyskusyjnie pierwsze miejsce zajęła „sernikowa rozkosz z gruszą” autorstwa Aleksandry Dudy. Na drugim uplasował się deser migdałowo-gruszkowy Anny Zabilskiej, a na trzecim - gruszkowa fantazja Jolanty Szeląg.

 

Najwięcej śmiechu było podczas inscenizacji historycznej, która pokazywała zarówno moment przybycia repatriantów do Hajduk Nyskich i zasiedlanie wsi, jak również szereg przemian ustrojowych na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.

Ma ponad trzy metry w obwodzie pnia i jest najstarszą gruszą w Polsce, o czym świadczy wpis do rejestru pomników przyrody

 

W estradowych popisach brały udział praktycznie wszystkie pokolenia obecnych mieszkańców Hajduk: maluchy, młodzież, dorośli i seniorzy.

Nie zabrakło także uroczystego wkopania sadzonki gruszy w specjalnej alejce. Sprawą zajął się osobiście wiceburmistrz Nysy, Marek Rymarz, który dość sprawnie wywijał łopatą w towarzystwie Pawła Nakoniecznego.

 

Nie sposób przy tym nie wspomnieć, że całe to hajduckie święto wzięło się od staruszki gruszy, która od ponad 180 lat rośnie sobie hardo na terenie jednego z tamtejszych gospodarstw. Ma ponad trzy metry w obwodzie pnia i jest najstarszą gruszą w Polsce, o czym świadczy wpis do rejestru pomników przyrody.

- Zamierzamy o nią dbać, sadzimy kolejne w alejce, bo mamy nadzieję, że właśnie gruszka będzie wizytówką naszej wsi - zapewnia sołtys Jacek Czuchraj, który wspólnie ze Stowarzyszeniem Odnowy Wsi Hajduki Nyskie przewodził całej sobotniej imprezie.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Huczne urodziny najstarszej gruszy w Polsce. Ma już 180 lat. - Nowa Trybuna Opolska