Inflacja w lipcu 2022 zatrzymała się na poziomie sprzed miesiąca. O ile podrożała żywność, paliwa i energia?

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Agnieszka Bielecka
Poznaliśmy najnowsze dane o inflacji. Według informacji, które przekazał Główny Urząd Statystyczny, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2022 roku jest identyczny w porównaniu do tego sprzed miesiąca, choć ceny żywności i energii między lipcem i czerwcem wzrosły. Spadła za to cena paliwa. Eksperci uważają, że mamy szczyt inflacji i ceny żywności wzrosną jeszcze nieznacznie i szykują się"na płaskowyż inflacyjny w najbliższych miesiącach".

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w lipcu 2022 r., który GUS opublikował 29 lipca, w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 15,5 proc. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny wzrosły o 0,4% (wskaźnik cen 100,4).

Wskaźnik inflacji w lipcu 2022. O ile jest drożej?

Zacznijmy od cen paliwa. Te w lipcu 2022 r. do prywatnych środków transportu wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do lipca 2021 r. o 36,8%. Jest nieco taniej niż w czerwcu, ceny paliwa obniżyły się o 2,6% (wskaźnik cen 97,4).

Nadal rosną za to w lipcu 2022 r. ceny nośników energii. Według szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do lipca 2021 r. o 36,6%. Wzrost GUS notuje także w stosunku do czerwca 2022 r. o 1,3%.

Co z cenami żywności? W lipcu 2022 r. ceny żywności i napojów bezalkoholowych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do lipca 2021 r. o 15,3%, a w stosunku do czerwca 2022 r. wzrosły o 0,6%, podaje GUS.

Źródło danych GUS

To już szczyt inflacji? Kiedy będzie spadać?

"To pierwszy miesiąc od roku bez wzrostu inflacji - pomijając Tarczę Antyinflacyjną w lutym 2022. Spowolniły przede wszystkim ceny paliw. Inflacja bazowa wyniosła 9,2%", komentuje Polski Instytu Ekonomiczny. Eksperci PIE uważają, że szczyt inflacji nastąpi w wakacje - wynik w sierpniu będzie zbliżony do obecnego.

"Ceny żywności wzrosną jeszcze nieznacznie. Jednocześnie inflacja bazowa zaczyna hamować. Dalsze spadki cen ropy będą ograniczone - kontrakty terminowe wskazują na spadki ropy Brent do końca roku".

Co czeka nam zatem po wakacjach? Polski Instytut Ekonomiczny: Wyraźnego spadku inflacji oczekujemy od jesieni. Będzie to efekt spowolnienia aktywności gospodarczej w Polsce i strefie euro. Wskaźniki koniunktury gospodarczej Komisji Europejskiej wskazują na pogarszanie się nastrojów w całej strefie euro – spadek w Polsce był nieco mniejszy.

Ekonomiści z mBanku są zdania, że taki wynik inflacji w lipcu 2022 to dobra wiadomość:

"Inflacja w lipcu była dokładnie taka sama jak w czerwcu: 15,5%. Wyznaczenie szczytu w czerwcu nie udało się. Zamiast tego idziemy po grani. Inflacja bazowa uplasowała się w przedziale 9,1-9,3% i to jest bezsprzecznie dobra wiadomość. W szczegółach nie widać niczego wyjątkowego. Żywność wzrosła o 0,6% (mocno powyżej sezonowego wzorca, ale to już znamy z poprzednich miesięcy). Energia +1,3% (tu swoje piętno odcisnął zapewne węgiel). Paliwa -2,6% m/m - większe spadki w sierpniu".

Specjaliści z PKO Banku Polskiego prognozują: "Tak wygląda dekompozycja zmian lipcowej inflacji – o 0,6pp obniżyły ją ceny paliw (GUS nie uwzględnił promocji „-30gr” na stacjach), ale spadkowi CPI przeszkodziły wzrosty cen energii, żywności oraz inflacji bazowej. Szykujemy się na płaskowyż inflacyjny w najbliższych miesiącach".

Za benzynę o ponad 1/3 więcej niż rok temu

– Wyhamowanie dynamiki rocznej i miesięcznej wzrostu cen zawdzięczamy tańszym w ostatnim miesiącu paliwom na stacjach benzynowych. W ujęciu rocznym nadal płacimy za benzynę o ponad 1/3 więcej niż rok temu. Na rynku surowców również obserwujemy w lipcu dawno niewidzianą stabilność cen, choć nadal baryłka ropy brent kosztuje ponad 100 USD i nic nie wskazuje na to, że w sierpniu może zejść poniżej tego poziomu. Bezsprzecznie jednak paliwa są tym czynnikiem, który obniża nam ogólny poziom cen – komentuje Mariusz Zielonka, Konfederacja Lewiatan.

Za kilka miesięcy inflacja w Polsce może sięgnąć 20 proc.

– Lipcowe wytracenie impetu przez inflację konsumencką to łyżka miodu w beczce dziegciu. Dynamika cen pozostanie w najbliższym czasie bardzo wysoka. Średnia wartość wskaźnika w całym roku niechybnie przekroczy 13 proc. Niezależnie od tego, czy tarcze antyinflacyjne zostaną przedłużone, za kilka miesięcy dynamika CPI znów może ostro rosnąć i przejściowo zbliżyć się do 20 proc., zanim znów – tym razem zapewne gwałtowniej – zacznie opadać – zapowiada Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Ekspert wskazuje, że nieoficjalne i oficjalne wypowiedzi przedstawicieli NBP z minionych tygodni wskazują, że po sierpniowej, wakacyjnej przerwie, może nie dojść już do kolejnych podwyżek stóp procentowych, bądź też ich tempo spowolni, z 50 do 25 punktów bazowych.

– Dlatego dzisiejsze dane o inflacji są argumentem w rękach decydentów optujących za takim rozwiązaniem. Rada Polityki Pieniężnej może powstrzymać się od podwyżki stóp procentowych na najbliższym, wrześniowym posiedzeniu. Nie brakuje ku temu także innych przesłanek. Polska gospodarka ostro hamuje. Na papierze wysoka, kilkuprocentowa dynamika PKB, która w tym roku zostanie osiągnięta, to efekt rozpędu z początku roku. Dziś pozostaje on wspomnieniem – dodaje Sawicki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inflacja w lipcu 2022 zatrzymała się na poziomie sprzed miesiąca. O ile podrożała żywność, paliwa i energia? - Strefa Biznesu