Jabłka z Sandomierza pojadą do Chin?

Małgorzata Płaza
Mieczysław Twaróg ze statuetką z krzemienia.
Mieczysław Twaróg ze statuetką z krzemienia. Małgorzata Płaza
O nowych rynkach zbytu dla sandomierskich owoców i innych produktów rolnych rozmawiano w Zamku Kazimierzowskim. Konferencji zorganizowanej przez Urząd Marszałkowski w Kielcach towarzyszyła misja gospodarcza. W piątkowym spotkaniu uczestniczyli producenci rolni, a także przedsiębiorcy i przedstawiciele izb handlowych między innymi z Indii, Iranu, Afryki Północnej, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Rumunii i Chorwacji.

Jak podkreślił Grzegorz Orawiec z Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, coroczne spotkania przynoszą efekty - producenci nawiązują nowe kontakty handlowe.

Tym razem dużo uwagi poświęcono rynkowi chińskiemu. Zainteresowani mogli się dowiedzieć, jak rozpocząć lub rozwinąć eksport do Państwa Środka. - Z Łodzi regularnie kursuje pociąg towarowy do Chin. Przywozi stamtąd mnóstwo towarów, natomiast z drugą stronę jeździ prawie pusty. Można w ten sposób wygodnie transportować nasze owoce i warzywa - mówił Grzegorz Orawiec.

Zdaniem Witolda Stefania­ka, prezesa grupy „Złoty Sad” z Samborca, eksport do Chin jest  szansą dla sadowników nie tylko z powiatu sandomierskiego. Znalezienie nowych rynków zbytu to konieczność. Możliwości eksportowe ograniczyło bowiem mocno wprowadzenie embarga przez Rosję.

Jabłka z Sandomierza pojadą do Chin?

W spotkaniu uczestniczyli producenci owoców i warzyw oraz przedsiębiorcy i przedstawiciele izb handlowych z kilku krajów. fot. Małgorzata Płaza

- Rynek chiński mógłby zastąpić rosyjski, który - w moim przekonaniu - prawdopodobnie jest już nie do odzyskania, tym bardziej, że Rosjanie mają własne, olbrzymie nasadzenia – stwierdził Witold Stefaniak.

Rynek w krajach Europy Zachodniej, dodał prezes, jest już nasycony, dlatego kontrahentów trzeba szukać dalej.

Na początku konferencji starosta Stanisław Masternak i przewodniczący Rady Powiatu Tomasz Huk wręczyli nowe wyróżnienie - „Zasłużony dla powiatu sandomierskiego”. Statuetkę z krzemienia pasiastego, oplecionego gałązką jabłoni, otrzymał Mieczysław Twaróg, prezes Stowarzyszenia Eksporterów Polskich, wspierający sandomierskich producentów. Wyróżniony został również Eberhard Makosz, profesor nauk rolniczych, popularyzujący nowoczesne metody uprawy sadów. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jabłka z Sandomierza pojadą do Chin? - Echo Dnia Świętokrzyskie