Jak dbać o róże? Oto choroby grzybowe i szkodniki, które mogą zaatakować róże w twoim ogrodzie. Sprawdź, przed czym je chronić

Róża od lat zakorzeniona jest w kulturze. Motyw popularnego kwiatu wykorzystuje się w literaturze, architekturze lub religii. W zależności od koloru może być symbolem miłości, czystości, a otoczona cierniami także bólu. Dla wielu ogrodników krzewy róż to duma i chluba. Mówi się, że do tych roślin trzeba mieć rękę. Zwłaszcza że pielęgnacja nie jest łatwa, a delikatne kwiaty narażone są na działanie wielu szkodników.

Obecnie można spotkać ponad 200 gatunków róż. Pierwsze czynności wielu ogrodników ma za sobą - to przede wszystkim zdjęcie zimowych okryć, zadbanie o podłoże oraz przycinanie. Co ważne, każdy rodzaj róż tnie się inaczej. Pasjonaci muszą też pamiętać o nawożeniu i regularnym podlewaniu. Zapewnienie dobrego startu może zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób. A tych w środowisku róż jest niestety sporo.

Choroby grzybowe są przejawem infekcji i tylko szybka reakcja na pierwsze objawy może ocalić ogrodową uprawę. Warto obserwować każdą część rośliny, nie tylko liście czy kwiaty. Najczęściej grzyby pojawiają się wskutek działania szkodników, uszkodzeń lub braku odpowiednich warunków rozwoju.

Do chorób, które dość często atakują róże, należą:

• czarna plamistość róży,
• mączniak rzekomy,
• mączniak prawdziwy,
• rdza róż,
• szara pleśń.

Zobacz, jak rozpoznać, czy róże zaatakowała dana choroba:

Oprócz chorób grzybowych zagrożeniem dla kwiatów są szkodniki. W sezonie szczególnie uciążliwe mogą być mszyce. Atakują w grupie, istnieje kilka rodzajów tych insektów. Wysysają sok z pączków i liści, osłabiając roślinę. Ciekawym zjawiskiem jest szypszyniec różany, którego można spotkać wśród dzikiej róży. Malutki owad jest niezauważalny, ale już jego dzieło tak. Na gałęziach róż tworzy galasy — narośle, które wyglądają jak miniaturowy dziki gąszcz o rdzawym zabarwieniu.

Zmorą posiadaczy ogródków i działek są wciornastki oraz przędziorki. Żerujące owady powodują deformację róż i osłabiają ich liście oraz pędy. Nieproszonym gościem jest też skoczek różany, którego działania doprowadzają do umierania liści.

Polski Związek Działkowców przypomina, że przy małej ilości występowania skoczka różanego, można podjąć kilka działań, np. regularnie kontrolować rośliny od maja, zgniatać szkodnika przez liście, wycinać pędy, przesadzać róże lub przed wzejściem w okres wzrostu opryskać rośliny olejem parafinowym.