Jak zwalczyć karaluchy i pluskwy? Sieją szkody, ale da się je rozróżnić. Dzięki tym sposobom szybko pozbędziesz się insektów z domu

Karaluchy są zwinne, bywa, że zauważone szybko uciekają pod szafkę lub lodówkę. Fachowo nazywa się je karaczanami prusakami. Charakteryzują się dość długim tułowiem, brązowym ubarwieniem i jasnymi czułkami. Wyłapanie ich na własną rękę może być trudne.

Najczęściej żerują w kuchni, tam mają dostęp do okruchów i resztek jedzenia. Można je także spotkać w szpitalach, knajpach lub zakładach produkcyjnych. Wszędzie tam, gdzie jest ciepło i wilgotno. Nie ulega wątpliwości, że choć nie atakują człowieka, są nośnikiem wielu chorób. Jeden karaluch może być źródłem gruźlicy lub wirusów pokarmowych.

Przy większej ilości insektów najlepszym rozwiązaniem jest profesjonalna dezynsekcja. Fachowcy zadbają o to, aby w naszym M nie został żaden z nich. Przy mniejszej grupie można spróbować naturalnych rozwiązań. Pierwsze to oczywiście dokładne sprzątanie. Odcięcie karaluchów od potencjalnych zapasów pożywienia zniechęci je do bytowania w kuchni.

Gospodynie często mówią o piwie. Nasączone ręczniki lub ścierki należy rozłożyć w strategicznych punktach, wiele karaczanów od razu zostanie odurzonych ilością alkoholu. Można również ustawić naczynia z fusami po kawie, intensywna woń przyciągnie gości. Dobrze, żeby naczynie było wysokie, wtedy owady nie będą w stanie się z niego wydostać.

Niektórzy podsuwają patenty w postaci smarowania żywności przeznaczonej dla robactwa maścią siarkową lub przygotowania mieszanek, np. cukru z proszkiem do pieczenia lub cukru z kwasem borowym. Ten ostatni pomysł jest dość ryzykowny, gdy ma się małe dzieci i domowe zwierzęta. Substancja jest niestety trująca.

Pluskwy domowe są mniejsze od karaluchów, mniej zauważalne, ale znacznie groźniejsze. Mają podobny kształt i ubarwienie, dlatego czasem bierze się je za karaluchy. Ich tułów jest jednak bardziej owalny niż u prusaków. Żywią się ludzką krwią, lubią chować się w meblach, kanapach, łóżkach, a nawet w listwach przypodłogowych, zasłonach lub żaluzjach. Gryzą w nocy, dlatego ciężko je wytępić i zlokalizować. Na pierwszy rzut oka może nam się wydawać, że ugryzł nas komar. Obrzęk nie boli, pojawia się z opóźnieniem i swędzi. O tym, że w naszym domu pojawili się nieproszeni goście, świadczą nie tylko rany na ciele, ale przede wszystkim zapach. Tam, gdzie są pluskwy, czuć intensywną woń malin.

Co ciekawe, źródłem pluskiew wcale nie musi być brud. Czasem robaki przypadkowo trafiają do naszego domostwa – poprzez zwierzęta, bagaż lub rurami. Spotyka się je również w szpitalach, pociągach, hotelach. Działać należy szybko, wyjdzie to z korzyścią dla zdrowia.

Przy dużych ilościach trzeba pokusić się o profesjonalne zwalczanie insektów, jednak na start warto spróbować domowych sposobów. Pluskwy najczęściej zalegają w materacach, pościeli, zakątkach mebli. Intensywne porządki to pierwszy krok. Dobrze jest wyczyścić łóżka, wyprać wszelkie koce, pościele i narzuty. Koniecznie w wysokiej temperaturze, min. 60 stopni, aby pozbyć się uciążliwych lokatorów.

Liczbę insektów można zmniejszyć dokładnym odkurzaniem, prasowaniem tkanin widocznych w miejscach zagrożonych występowaniem małych robaków oraz zabezpieczaniem kryjówek (np. szczelin lub dziur w ścianach). Niektórzy polecają użycie parownicy. Często pada pytanie, czy wymiana mebli pomoże w walce z plagą. Niestety, wiele osobników potrafi koczować w znacznych odległościach od łóżka czy kanapy. Czasami nawet remont nie jest w stanie wytępić jaj lub małych insektów, które zagnieździły się w mało dostępnych miejscach, np. pod listwami lub progami.

Wśród naturalnych sposobów na zwalczanie pluskiew poleca się stosowanie roślin i ziół o konkretnych zapachach. Pryskanie miejsc olejkami lub sprayami na bazie olejków może pomóc eliminować plagi insektów. Jakie konkretnie nuty je zniechęcają?

• ocet,
• eukaliptus,
• kolendra,
• liście orzecha włoskiego.

Ciekawą opcją, na którą zwracają uwagę internauci, jest wykorzystanie liści fasolki szparagowej. Warto obłożyć nimi łóżko, gdyż okryte są włoskami, w których mogą ugrzęznąć pluskwy.