Jakie będą limity połowów na kolejny rok? Rybacy złowią mniej dorsza i szprota

KE zarządza dziesięcioma stadami w Morzu Bałtyckim. Niestety różnorodność biologiczna, pod wpływem wielu czynników, degraduje się, dlatego z każdym rokiem nowelizuje się przepisy. Dopuszczalne połowy i kwoty ustalane są w celu utrzymania populacji. Wśród propozycji są zwiększenia i zmniejszenia połowów w zależności od sytuacji danego gatunku. Na kolejny rok przewidziano jednak więcej ograniczeń w sektorze stad handlowych.

Z jednej strony stan ryb i morza jest fatalny i trzeba walczyć o gatunki, ale z drugiej rybacy też muszą z czegoś żyć, mówi rybak Paweł z Kołobrzegu.

Zaproponowano utrzymanie limitu połowowego dla dorsza atlantyckiego we wschodniej części Morza Bałtyckiego, jednak rybacy muszą mieć na uwadze, że stado jest w złym stanie i ilość ryb trzeba dostosować do realnych potrzeb. Podobna sytuacja jest w zachodniej części akwenu. W praktyce więc przypadkowe połowy będą podlegały obostrzeniom.

Jeśli chodzi o śledzia atlantyckiego, ma się on dobrze w środkowej części Morza Bałtyckiego. Od zeszłego roku wzrosła liczebność stada, ale zaleca się ostrożne podejście nawet w sytuacji delikatnego podwyższenia ilości dopuszczonych do połowu. Podobnie w Zatoce Ryskiej – tu ryby są zdrowe i będzie można łowić zgodnie z maksymalnymi limitami. Najgorsza sytuacja jest w zachodniej części Morza Bałtyckiego – zaproponowano dostosowanie się do nieuniknionych przyłowów.

Znaczne ograniczenie połowów ma objąć szprota, w nowym roku mają też być utrzymane zasady połowu łososia. Uprawnienia będą dostosowane, a więc zakazane będzie łowienie rekreacyjne łososia hodowlanego, aby uniknąć śmierci dzikiego łososia.

Stan różnych populacji łososia rzecznego w głównym dorzeczu Morza Bałtyckiego jest bardzo zróżnicowany, przy czym niektóre są nadal słabe, a inne zdrowe. Aby osiągnąć zdrowy poziom, ICES zaleciła trzy lata temu zamknięcie wszystkich połowów łososia w basenie głównym. Jednocześnie ICES oceniła, że możliwe będzie utrzymanie niektórych połowów w okresie letnim w wodach przybrzeżnych Zatoki Botnickiej i Morza Alandzkiego, widnieje w komunikacie KE.

Na podstawie ustalonych przez Komisję zaleceń państwa członkowskie podejmą decyzje określające ilości gatunków ryb eksploatowanych w celach handlowych. Niedługo będą też podane limity dotyczące śledzia botnickiego.

Źródło: KE

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!