Spis treści
Zmiany w przepisach. Resort wprowadził odstępstwa
Wielu rolników zwracało uwagę, że nowe przepisy potrzebują doprecyzowania i być może ponownego rozpatrzenia. Szczególnie w zakresie drobiu, gdzie początkowo rejestracji podlegała nawet jedna sztuka. Przepis ten zmienił się, resort wprowadził odstępstwa.
W przypadku drobiu i jego form rejestracji apel środowisk rolniczych przyniósł pozytywny skutek. Resort rolnictwa poinformował o warunkach zwolnienia z rejestracji w zakresie utrzymywania drobiu na własne potrzeby.
Osoby, które utrzymują drób na własne potrzeby, nie muszą go rejestrować u Powiatowego Lekarza Weterynarii ani w Krajowej Bazie Danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – poinformowano jakiś czas temu.
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nakłada na każdy podmiot utrzymujący zwierzęta lądowe (w tym drób) obowiązek rejestracji. Jak zapewnia MRiRW, w drodze odstępstwa „państwa członkowskie mogą zwolnić z obowiązku rejestracji niektóre podmioty stwarzające nieistotne ryzyko dla zdrowia zwierząt lub zdrowia publicznego”. Brak konieczności rejestracji takiego drobiu u powiatowego lekarza weterynarii zwolnił więc z obowiązku rejestracji w krajowej bazie danych prowadzonej przez ARiMR.
Co rolnicy i hodowcy muszą rejestrować?
Jedną z grup, które trzeba rejestrować, jest drób. Pod hasłem „zakład drobiu” ARiMR wymienia:
- zakład hodowli zarodowej,
- zakład reprodukcyjny,
- zakład hodowli kur niosek,
- zakład wylęgu drobiu,
- zakład odchowu drobiu,
- zakład hodowli drobiu rzeźnego,
- inne.
Do drobiu zaliczamy kury, kaczki, gęsi, indyki, bażanty, przepiórki, kuropatwy, perlice, gołębie, a nawet... strusie.
Po co rejestrować drób?
Obowiązek wynika z konieczności wprowadzania środków związanych z występowaniem ptasiej grypy. Zgłaszanie miejsc występowania drobiu ma pomóc w zapobieganiu i zwalczaniu ognisk choroby. Resort postanowił nie brać pod uwagę osób, które mają na podwórkach kilka sztuk drobiu, a więc prowadzą chów przydomowy.
Problemy z rejestracją drobiu
Na kilka problemów przy rejestracji zwierząt zwróciła uwagę Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
– System nie rozróżnia kur nieśnych od mięsnych, a ptaki usuwane ze stada każe traktować jak jaja stłuczki. Na domiar złego mapy wgrane do systemu nie zawsze są aktualne – tłumaczy Piotr Lisiecki, prezes KIPDiP.
Według producentów system ma luki, co utrudnia cały proces. 6 kwietnia minął termin rejestracji, co dla wielu okazało się niewykonalne, nie wiedząc, co wpisać, popełniali błędy. Dodatkowo część osób zwracała uwagę na odrzucane wnioski. „Proszeni o pomoc pracownicy terenowych biur ARiMR są równie bezradni, jak producenci drobiu”.
Co wiesz o kurach, gęsiach i kaczkach? ROZWIĄŻ NASZ QUIZ
Źródła: ARiMR, KIPDiP