Kaczka prawdopodobnie w nocy z poniedziałku na wtorek uwiła gniazdo ze skoszonej trawy na wysepce skrzyżowania ul. Piłsudskiego, Jagiellońskiej i Mickiewicza.
Zauważył je któryś z kierowców i poprosił o pomoc nyskie Pogotowie Opiekuńczo-Adopcyjne dla Zwierząt "Łapa".
Około południa przedstawiciele pogotowia pojawili się na skrzyżowaniu, zabrali kaczkę i 9 jajek. Przenieśli je wraz z matką do swojej woliery dla dzikich ptaków.
- Kaczka była bardzo mocno przegrzana - mówi Marta Węgrzyn z "Łapy". - Z powodu lokalizacji gniazda, zagrożenia dla zdrowia i życia ptaka musiał on być przesiedlony wraz z całym gniazdem. W naszej wolierze do minimum ograniczyliśmy czynniki stresowe. Niestety jest bardzo duże ryzyko, że ptak odrzuci lęg.
Nyska "Łapa" zwłaszcza w tym okresie, gdy zwierzęta wyprowadzają młode, ma mnóstwo zgłoszeń o pomoc dla rannych zwierząt. Na własny koszt leczy dzikie zwierzęta, a potem umożliwia im powrót do naturalnego środowiska.
Łapa prosi o pomoc finansową na leczenie dzikich zwierząt. Można ją wpłacać na konto: Nyskie Pogotowie Opiekuńczo-Adopcyjne Łapa 48 1140 2017 0000 4302 1307 5046. W tytule: DAROWIZNA DLA DZIKICH ZWIERZĄT
OPOLSKIE INFO - 25.05.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?