Każda godzina kradziona z pola. Żniwa 2017 w Kujawsko-Pomorskiem

Redakcja
Agata Wodzień
W regionie trwają żniwa. Wyjątkowo trudne ze względu na zmienne warunki atmosferyczne.

- Powiedzieć, że rolnicy są zniecierpliwieni to mało - są zdesperowani - mówi o tegorocznych warunkach zbiorów Stefan Żołnierkiewicz, rolnik z Nowakówka w gm. Nakło n/Notecią. - Jest fatalnie, to brzydkie żniwa. Trudno spotkać zadowolonego rolnika - dodaje żona Iwona. 

Państwo Żołnierkiewiczowie posiali w tym sezonie ponad 100 ha rzepaku. Do tej pory udało im się zebrać około połowy. Już widzą, że plonowanie jest słabsze niż w poprzednich latach. - Wilgotność - różna, czasem 8-9 proc., miejscami 12-13 proc. Była robiona desykacja - opowiada rolnik. Kiedy rozmawiamy w piątek, kombajn pracuje w rzepaku, a z nieba znów lecą krople deszczu. Bardzo niestabilna pogoda nie pozwala na spokojne żniwa. - Każda godzina jest kradziona. Chcemy zebrać resztę jak najszybciej, nie wiadomo, co będzie dalej - zapowiada gospodarz. Na polu stoi jeszcze pszenica i czeka na lepszą aurę. Prace co chwila wstrzymują opady.  

Zobacz też: Kombajny pracują na polach. Na Kujawach i Pomorzu trwają żniwa [zdjęcia]

W sezonie 2017 rolnicy mają do zebrania rzepak na areale o ok. 50 tys. hektarów większym od tego w poprzednim sezonie. Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – PIB, całkowity areał uprawy rzepaku (łącznie ozimego i jarego) w 2017 r. wyniesie w Polsce ok. 880 tys. ha.

- Z rzepaku jestem w tym roku bardzo zadowolony. Plon prawie 4 ton z ha bardzo mile mnie zaskoczył. Wilgotność też była dobra - ok. 7% przy tej pogodzie to bardzo dobry wynik - mówi inny rolnik z województwa kujawsko-pomorskiego. To jednak jedna z rzadziej słyszanych opinii. - Na szczęście moją okolicę ominęły opady gradu, który - jak słyszałem od znajomych - na przykład koło Człuchowa - wytłukł rzepak niemal zupełnie. 

Zobacz też: Młode boćki w Byczynie nabrały już sił [zdjęcia]

Najbardziej zaawansowane są zbiory na południu Polski. Nasiona rzepaku ozimego na ogół spełniają parametry jakościowe, chociaż zdarzają się partie zanieczyszczone i o podwyższonej wilgotności, nawet do 20 proc., podaje ministerstwo rolnictwa w swoim najnowszym raporcie dotyczącym rynku rzepaku. Dobre prognozy z początku lata weryfikują warunki pogodowe w czasie żniw. 

Prognozy plonów mimo wszystko są wysokie i przekraczają 3 t/ha. Tegoroczne zbiory rzepaku mogą zwiększyć się o około 1/5 w porównaniu z ubiegłorocznymi. Większa podaż może przełożyć się na wzrost eksportu rzepaku o ok. 35 proc.

Według danych resortu rolnictwa, ostatni tydzień lipca przyniósł wahania cen skupu rzepaku od 1 470 zł/t do 1 600 zł/t. „Przewiduje się, iż mimo wahań związanych ze zmiennością zbiorów, ceny rzepaku do końca dekady będą wykazywały tendencję rosnącą, z uwagi na spodziewany dalszy wzrost popytu na olej rzepakowy sektora biopaliw, którego udział w krajowym zużyciu oleju rzepakowego wynosi już ok. 60 proc”, raportuje ministerstwo. 

_________________________________________

Koniec pierwszego tygodnia sierpnia przyniósł poprawę pogody i przez cały weekend na wsi było głośno od pracujących w polach kombajnów. Rzepaki są już w naszym regionie zebrane, rolnicy zmócili też w zdecydowanej większości ozime zboża. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Każda godzina kradziona z pola. Żniwa 2017 w Kujawsko-Pomorskiem - Gazeta Pomorska