Strajk organizuje ruch ludowy Agro Unia, jednak udział w wydarzeniu deklarują nie tylko jego działacze. - To są przede wszystkim rolnicy. Sytuacja gospodarstw jest fatalna. Musimy walczyć - mówi Marta Przybyś z gminy Koprzywnica w powiecie sandomierskim, liderka Agro Unii w regionie. Zbiera grupę na wyjazd w środę, 3 kwietnia. - Najpierw był protest z paleniem opon, po którym nie było rozmów z władzą. Minister rolnictwa kazał nam rozdawać jabłka, więc rozdaliśmy 20 ton. Nadal nikt z nami nie rozmawia. Wmawia nam się że rolnictwo dobrze stoi, a jesteśmy w dramatycznej sytuacji - wyjaśnia. Jak zapowiada, środowa manifestacja zostanie przeprowadzona w pokojowych warunkach. Zablokowane zostaną dwa ronda w Warszawie. Rolnicy będą mieli syreny strażackie. Zapraszają do udziału mieszkańców stolicy.
- Chcemy zwrócić uwagę władz Polski. Mamy nadzieję, że ktoś do nas przyjdzie. Ale też mamy nadzieję, że o naszych problemach usłyszy jak najwięcej rodaków - zależy.
Informacji o wyjeździe udziela Marta Przybyś pod numerem telefonu 696 627 725.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?