Kolej pozbawi ludzi dostępu do ich ziemi

Redakcja
Jeśli zlikwidują nam przejazd kolejowy, to na pola będziemy musieli jeździć okrężną drogą - skarżą się rolnicy z podlaskiej wsi Chodźki. - A to niepotrzebna strata czasu i pieniędzy na paliwo. W podobnej sytuacji są mieszkańcy jeszcze dwóch wsi w gminie: Koniecboru i Masalsz-czyźny. - Mam nadzieję, że zapowiedzi likwidacji tych przejazdów nie zostaną szybko zrealizowane - mówi Andrzej Szymulewski, wójt Raczek. Chodzi o przejazdy, które znajdują się na drogach niepublicznych. Ale są ważne, ponieważ umożliwiają rolnikom dojazd na ich pola.

- W przeszłości zabrali nam po pasie ziemi na nasypy kolejowe - skarżą się mieszkańcy wsi Chodźki. - Nikt wówczas nie zapłacił za to ani złotówki. A teraz kolejowa spółka chce nas pozbawić możliwości przejazdu przez tory. To jest co najmniej niepoważne.

Rzeczywiście, Polskie Linie Kolejowe  poinformowały mieszkańców, że zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury będą utrzymywały przejazdy wyłącznie na drogach publicznych. Pozostałe mogą wydzierżawić rolnikom za około 100 złotych miesięcznie.

- Problem nie leży w opłacie, ale odpowiedzialności - mówią nasi Czytelnicy. -  Osoba, z którą PLK podpisze umowę musi  pilnować szlabanu, dbać o przejazd i jego otoczenie oraz ponosić odpowiedzialność, jeśli coś się stanie.

Karol Jakubowski, rzecznik prasowy PLK informuje, że innej możliwości nie ma.  Jeśli rolnicy nie zdecydują się na dzierżawę, to spółka musi zlikwidować przejazdy najpóźniej do 2020 roku.

Autor: Helena Wysocka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kolej pozbawi ludzi dostępu do ich ziemi - Gazeta Współczesna