- Dostaliśmy zgłoszenie o krowie, która w Gajkowie nie może wydostać się z Odry, do której wpadła. Na miejscu okazało się, że wygląda to naprawdę groźnie i dramatycznie. Nurt rzeki był silny, płytko nie było, a brzeg był bardzo stromy - opowiadają wolontariusze z Ekostraży.
Zobacz także
Na miejsce przyjechał właściciel zwierzęcia i mieszkańcy Gajkowa, żeby pomóc ratować zwierzę.
- Wspólnymi siłami udało się wyciągnąć krowę z rzeki. Zeszła nad wodę z pastwiska i musiała wpaść do Odry. Niewiele brakowało, żeby się utopiła - mówi Ekostraż.
Zobaczcie zdjęcia z akcji:
Zobacz także
- Niedziela: Ponad 3,5 tysiąca nowych zakażeń w Polsce, 153 na Dolnym Śląsku
- Szpital przy Koszarowej u kresu wytrzymałości. "Lekarze wywracają się ze zmęczenia"
- Prof. Simon: Zapomnij o Wszystkich Świętych na cmentarzu. Bo sam tam trafisz
- Krzyczeli, że koronawirusa nie ma. Teraz walczą o życie w szpitalu
- W tych miejscach maseczki od dziś są obowiązkowe [LISTA]
- Co dalej ze szkołami? Czy wróci nauka zdalna?
- Kiedy skończy się pandemia koronawirusa? Eksperci podają daty
- Objawy koronawirusa: jak rozpoznać zakażenie SARS-CoV-2?
- Zakrwawiona hostia na brudnych rękach. Kontrowersyjne billboardy we Wrocławiu
- Rozpaczliwy apel mieszkańców do prezydenta Wrocławia. Jest petycja
- Namioty dla petentów. Jak załatwić sprawę bez czekania w kolejce?
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?