Ktoś odrąbał poroże jeleniowi

Marcin Szyndrowski
Martwe zwierzę zostało zabrane przez firmę utilizacyjną z Wrocławia. Sprawę odrąbanego poroża bada Służba Leśna
Martwe zwierzę zostało zabrane przez firmę utilizacyjną z Wrocławia. Sprawę odrąbanego poroża bada Służba Leśna Urząd Miejski w Krotoszynie
Pracownicy Służby Leśnej w Kaliszu badają sprawę martwego jelenia szlachetnego, którego znalazł mieszkaniec Nowego Folwarku. Zwierzę miało odrąbane poroże. Kto mógł postąpić w ten sposób? Niecodzienne znalezisko odkryto pod koniec maja na jednym z pól w miejscowości Nowy Folwark w gminie Krotoszyn. Mieszkaniec tej wsi podczas oglądu własnego pola natrafił na padłego jelenia szlachetnego, które występują w lasach na terenie powiatu krotoszyńskiego. Zwierzę nie żyło. Ktoś odrąbał mu poroże, co jak się okazuje jest przestępstwem.

- Sezon na jelenie zakończył się z końcem lutego. Niestety nie mamy wiedzy, czy zwierzę zostało zastrzelone, czy też zdechło samo. Jakby jednak nie było, nikt nie miał prawa postąpić w ten sposób - mówi jeden z myśliwych z krotoszyńskiego koła łowieckiego chcący zachować anonimowość - Pewnie odrąbał poroże dla własnej kolekcji, bo z pewnością było okazałe. Jeleń ważył 250 kg - a więc i poroże musiało być piękne - albo nastawił się na szybką sprzedaż poroża. Ceny za nie wynoszą od kilku tysięcy wzwyż - dodaje myśliwy.

- Za odrąbanie poroża ktoś powinien zapłacić i to słono - mówią myśliwi

 

Na wskazane miejsce wysłano patrol Straży Miejskiej. Strażnicy zastali tam właściciela gruntu, przedstawiciela Straży Leśnej z Poznania oraz przedstawiciela obwodu łowieckiego. - Funkcjonariusze skontaktowali się z pracownikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. Wezwano do Krotoszyna firmę utylizacyjną z Wrocławia, strażnicy pomogli pracownikom firmy w załadowaniu  jelenia na samochód - informuje Waldemar Wujczyk, szef Straży Miejskiej w Krotoszynie.

Jak się okazuje sprawą zainteresowali się pracownicy Służby Leśnej w Kaliszu, z którymi jednak nie udało się nam skontaktować. Tę informację potwierdza jednak Zbigniew Barański, szef wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa w krotoszyńskim starostwie. - Służba Leśna bada tę sprawę. Ustala kto mógł dopuścić się tego czynu. To nie pierwsza tego typu sprawa w powiecie krotoszyńskim. Już kiedyś, z tego co pamiętam, doszło do podobnego przypadku - mówi naczelnik.   

Podkreślmy jeszcze raz, że zwierzę należało do gatunku jelenia szlachetnego, który występuje w naszych lasach i oprócz okresu dopuszczalnego polowań nie wolno na niego polować. Co może grozić osobie, która odrąbała poroże?  - Z pewnością dane koło łowieckie posiada regulamin, który określa takie zachowanie. Taki myśliwy może pożegnać się z kołem i już nigdy raczej legalnie nie będzie mógł polować. Myślę, że również odpowiednia kara pieniężna podziała na niego - kończy Zbigniew Barański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ktoś odrąbał poroże jeleniowi - Głos Wielkopolski