1/4
Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w...
fot. Rafał Szela

Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w podrzeszowskim Chmielniku przez Rafała Szelę. Widok jaki zastał kilkanaście dni temu był szokujący.

- To była totalna agonia. Nie miałem żadnych wątpliwości – moja pasieka została zatruta. Okazało się, że zatrucie dotyczy całej liczącej 66 uli pasiek – mówi pszczelarz.

Z pasieki zostały pobrane próbki, które bada aktualnie Państwowy Instytut Weterynarii w Puławach. Sprawę zatrucia pasieki bada policja. Właściciel szacuje straty na ok. 100 tys. zł.

Pomimo tak trudnej sytuacji pan Rafał nie traci wiary w odbudowę pasieki.

ZOBACZ TEŻ: Co nam dają pszczoły? Co stałoby się, gdyby ich zabrakło?


2/4
Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w...
fot. Rafał Szela

Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w podrzeszowskim Chmielniku przez Rafała Szelę. Widok jaki zastał kilkanaście dni temu był szokujący.

- To była totalna agonia. Nie miałem żadnych wątpliwości – moja pasieka została zatruta. Okazało się, że zatrucie dotyczy całej liczącej 66 uli pasiek – mówi pszczelarz.

Z pasieki zostały pobrane próbki, które bada aktualnie Państwowy Instytut Weterynarii w Puławach. Sprawę zatrucia pasieki bada policja. Właściciel szacuje straty na ok. 100 tys. zł.

Pomimo tak trudnej sytuacji pan Rafał nie traci wiary w odbudowę pasieki.

3/4
Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w...
fot. Rafał Szela

Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w podrzeszowskim Chmielniku przez Rafała Szelę. Widok jaki zastał kilkanaście dni temu był szokujący.

- To była totalna agonia. Nie miałem żadnych wątpliwości – moja pasieka została zatruta. Okazało się, że zatrucie dotyczy całej liczącej 66 uli pasiek – mówi pszczelarz.

Z pasieki zostały pobrane próbki, które bada aktualnie Państwowy Instytut Weterynarii w Puławach. Sprawę zatrucia pasieki bada policja. Właściciel szacuje straty na ok. 100 tys. zł.

Pomimo tak trudnej sytuacji pan Rafał nie traci wiary w odbudowę pasieki.

4/4
Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w...
fot. Rafał Szela

Do tej dramatycznej sytuacji doszło w pasiece założonej w podrzeszowskim Chmielniku przez Rafała Szelę. Widok jaki zastał kilkanaście dni temu był szokujący.

- To była totalna agonia. Nie miałem żadnych wątpliwości – moja pasieka została zatruta. Okazało się, że zatrucie dotyczy całej liczącej 66 uli pasiek – mówi pszczelarz.

Z pasieki zostały pobrane próbki, które bada aktualnie Państwowy Instytut Weterynarii w Puławach. Sprawę zatrucia pasieki bada policja. Właściciel szacuje straty na ok. 100 tys. zł.

Pomimo tak trudnej sytuacji pan Rafał nie traci wiary w odbudowę pasieki.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Najlepsze sąsiedztwo dla fasoli. Możesz uprawiać w ogródku i na balkonie

Najlepsze sąsiedztwo dla fasoli. Możesz uprawiać w ogródku i na balkonie

Wielkie fermy i nieznośny odór. Co zrobić z tym problemem?

Wielkie fermy i nieznośny odór. Co zrobić z tym problemem?

Legendarne Ursusy na sprzedaż. Ile kosztują?

Legendarne Ursusy na sprzedaż. Ile kosztują?

Zobacz również

Najlepsze sąsiedztwo dla fasoli. Możesz uprawiać w ogródku i na balkonie

Najlepsze sąsiedztwo dla fasoli. Możesz uprawiać w ogródku i na balkonie

Odkryj fascynujące ciekawostki o polskich lasach! Ile średnio mają lat?

Odkryj fascynujące ciekawostki o polskich lasach! Ile średnio mają lat?