Zmienia się władza i kierownicy
4 lutego wszyscy kierownicy biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w województwie świętokrzyskim zostali wezwani od oddziału regionalnego w Kielcach. Odwołano ich zbiorowo - wszystkich 13, bez podania przyczyny. W tym gronie była też Monika Kowalska z Włoszczowy. Odwołanym kierownikom biur nie zapewniono nawet pracy w strukturach Agencji. Zostawiono ich na bruku.
- Normalnym jest, że gdy zmienia się władza, dochodzi też do zmian personalnych w różnych instytucjach i obsadzania stanowisk swoimi ludźmi. Do tej pory była taka praktyka, że gdy odchodził kierownik biura, dostawał propozycję pracy w strukturach agencji. Takiej propozycji nie dostałam – mówi Monika Kowalska, która w Biurze Powiatowym Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa we Włoszczowie pracowała od 2007 roku, w maju minęłoby 9 lat.
Pani Monika, która ma 44 lata i samotnie wychowuje córkę, została bez pracy. – Będę musiała coś znaleźć – mówi. Martwi się też o pracowników, którzy zostali w biurze, że niektórych może spotkać podobny los. Kowalska, co warto podkreślić, była chwalona przez rolników z powiatu włoszczowskiego.
W ten poniedziałek, 15 lutego Małgorzata Erlich-Smurzyńska, nowa dyrektor świętokrzyskiego oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kielcach, powołała na stanowisko kierownika biura powiatowego agencji we Włoszczowie Jarosława Krzyżanowskiego z Secemina, członka Prawa i Sprawiedliwości.
Następcą Moniki Kowalskiej został Jarosław Krzyżanowski (Prawo i Sprawiedliwość) z Secemina, ostatnio pełniący funkcję kierownika referatu rolnictwa w Urzędzie Gminy Secemin. (fot. archiwum)
Zmowa milczenia w agencji. Kim jest następca?
Pan Jarosław nie chciał nam opowiedzieć o swojej karierze zawodowej. W poniedziałek i we wtorek nie było go w nowej pracy. Odsyłał do swojej szefowej w Kielcach. Tam dzwoniliśmy wielokrotnie i też nie udało nam się porozmawiać z dyrektor Erlich-Smurzyńską.
Chcieliśmy również zapytać Jerzego Pośpiecha z Włoszczowy (członka Prawa i Sprawiedliwości), który pod koniec stycznia został nowym zastępcą dyrektor Erlich, dlaczego nie wstawił się za swoją krajanką, z którą zna się bardzo dobrze, bo pracowali razem od 2007 roku w biurze powiatowym, a przez 3 lata siedzieli nawet w jednym pokoju. Też nie odbierał telefonów.
Ponieważ zmowa milczenia ogarnęła agencję, musieliśmy pozyskać informację o nowym kierowniku z innych źródeł. Dowiedzieliśmy się, że Jarosław Krzyżanowski jest z zawodu inżynierem rolnikiem. W latach 2007-2011 pracował w Biurze Powiatowym Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa we Włoszczowie, gdzie zajmował się płatnościami obszarowymi.
W 2011 roku, po wygranych wyborach na wójta przez Sławomira Krzysztofika (Prawo i Sprawiedliwość), został zatrudniony w tamtejszym Urzędzie Gminy, gdzie pełnił funkcję kierownika referatu rolnictwa.
Krzyżanowski pracował w gminie Secemin do grudnia 2014 roku, po czym po zmianie wójta gminy, poszedł na zwolnienie chorobowe. W marcu 2015 roku nowy wójt Tadeusz Piekarski (Polskie Stronnictwo Ludowe) rozwiązał z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia.
Powodem, jak mówi wójt, było to, że Jarosław Krzyżanowski należał do spółki prawa handlowego i jednocześnie pracował w jednostce samorządu terytorialnego, co, jak twierdzi Piekarski, jest niezgodne z prawem.
Były kierownik referatu rolnictwa pozwał gminę do sądu pracy. Sprawa zakończyła się w grudniu ubiegłego roku zawarciem ugody między stronami. W wyniku negocjacji wójt Secemina zgodził się zapłacić odwołanemu pracownikowi odszkodowanie za 6-miesięczny okres pozostawania bez pracy. Było to około 26 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?