Lej kondensacyjny nad gminą Ujazd. To zalążek tornada!

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Lej kondensacyjny nad gminą Ujazd. Na szczęście nie przekształcił się w tornado.
Lej kondensacyjny nad gminą Ujazd. Na szczęście nie przekształcił się w tornado. Szymon Gołąbek
Lej kondensacyjny w gminie Ujazd. Zjawisko meteorologiczne można było obserwować pomiędzy wsiami Stary Ujazd i Jaryszów. To 2 kilometry od miejsca, w którym 13 lat temu przeszło tornado.

Sporej wielkości lej kondensacyjny wyłonił się spod gęstych chmur nad polami w gminie Ujazd. Stożek stopniowo wydłużał się i zbliżał w kierunku ziemi. Świadkiem zjawiska był Szymon Gołąbek, mieszkaniec Starego Ujazdu, który wyciągnął smartfona i uwiecznił powstawanie leja. Na filmie wyraźnie widać wirujące masy powietrza.

- Interesuję się pogodą i zjawiskami tego typu, więc byłem świadomy, że lej może dotknąć ziemi. Trzeba zawsze brać taką opcję pod uwagę - relacjonuje Szymon Gołąbek - Było widać jak lej raz schodził niżej po czym znowu się podnosił.

Zjawisko trwało około dwóch minut i ostatecznie nie przerodziło się w tornado. Lej kondensacyjny nie dotarł do ziemi. Zdarzenie przypomniało jednak mieszkańcom gminy wydarzenia sprzed 13 lat.

Dokładnie 15 sierpnia 2008 roku m.in. przez Sieroniowice, Balcarzowice i Błotnicę Strzelecką przeszła trąba powietrzna, która zniszczyła ok. 170 domów, budynki szkoły, przedszkola, drogi, słupy energetyczne, a także powaliła miejscowe lasy. Tornado łamało wtedy drzewa jak zapałki. „To cud, że nikt nie zginął” - mówili wtedy mieszkańcy.

Usuwanie skutków przejścia trąby powietrznej we wsi Balcarzowice w powiecie strzeleckim.

Balcarzowice: Po przejściu trąby

Daria Babś, meteorolog, a także wolontariusz związany z Siecią Obserwatorów Burz zauważa, że ostatnie warunki pogodowe sprzyjały powstawaniu lejów kondensacyjnych.

- Każdy lej kondensacyjny może przekształcić się w trąbę lądową, ale w zdecydowanej większości nie są to silne tornada, a bardzo lokalne zjawiska, które mogą najwyżej łamać gałęzie lub przewrócić płot - tłumaczy Daria Babś. - Żeby powstało tornado, które niszczy budynki, musi znajdować się nad nim tzw. superkomórka burzowa, czyli gruba warstwa chmur z wirującymi masami powietrza.

Zdaniem meteorolog to nie przypadek, że w tej części Opolszczyzny występują tego rodzaju zjawiska. Do ich powstawania przyczynia się ukształtowanie terenu, a dokładnie - Brama Morawska, czyli obniżenie terenu między Karpatami i Sudetami. To właśnie tędy wilgotne, ciepłe masy powietrza mogą swobodnie przemieszczać się od strony Czech w kierunku Polski.

- Obserwujemy, że superkomórki burzowe, które formują się w rejonie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i strzeleckiego, przemieszczają się następnie w kierunku Polski Centralnej - dodaje Daria Babś, zauważając, że tereny na pograniczu województw śląskiego i opolskiego zwane są nawet "polską aleją tornad".

Żeby można było w przyszłości prognozować dokładnie takie zjawiska, IMGW zapowiedział budowę radaru meteorologicznego na Górze św. Anny. Dokumentacja obiektu jest gotowa od kilku lat, ale prace jeszcze nie ruszyły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lej kondensacyjny nad gminą Ujazd. To zalążek tornada! - Nowa Trybuna Opolska