Spis treści
Koty można spotkać nie tylko w domach i osiedlowych piwnicach. Drapieżne gatunki kryją się w polskich lasach. Choć ich populacja z biegiem lat znacznie zmalała, przyrodnicy walczą o utrzymanie tych zwierząt.
Żbik – jak go rozpoznać? Można go pomylić z kotem
Spotkanie żbika niemal graniczy z cudem, przedstawicieli tego gatunku jest mało, w dodatku prowadzą dość ukryty tryb życia. Na pierwszy rzut oka przypominają domowego kota, są jednak większe. Jak podają Lasy Państwowe, osiągają ok. 43-90 cm długości i ważą do 10 kg. Uwagę zwraca ich jedwabista sierść, najczęściej bura lub żółtoszara, pokryta pręgami.
Żbiki są najbardziej aktywne późnym popołudniem i o świcie. To wtedy odbywają polowania, obchodzą swój rewir i znaczą teren. Żbiki prowadzą samotniczy tryb życia. Wyjątkiem jest okres godowy. Drapiąc drzewa, oznaczają teren za pomocą gruczołów zapachowych, czytamy na stronie LP.
Żbiki występują w Karpatach, Tatrach, górach Beskidu Niskiego, Beskidu Sądeckiego, a także w Bieszczadach. Ich ślady zanikają, kotów w Polsce jest bardzo mało. Polują na małe ptaki, gryzonie, krety i zające. WWF Polska zwraca uwagę, że deficyt zwierząt i bliskość kotów domowych sprawia, że krzyżują się i tracą czystość gatunku.
Ryś w Polsce. Jak wygląda?
O ile żbika ciężko odróżnić od zwykłego „dachowca”, o tyle z rysiem nie ma problemu. To największy kotowaty drapieżnik w kraju, wielkością dorównuje np. owczarkowi niemieckiemu. Wybiera tereny odległe, trudno dostępne dla człowieka. Tam też prowadzi nocny tryb życia.
Rysie na wolności można znaleźć w północno-wschodniej i południowej części Polski, zdarza się, że pojedyncze osobniki wędrują po Słowińskim Parku Narodowym, Borach Tucholskich i na terenie Puszczy Noteckiej. Wielu ekologów walczy o gatunek, próbując go przywrócić na wybranych terenach.
Ryś euroazjatycki charakteryzuje się czarnymi, sztywnymi włosami, które na uszach tworzą coś w rodzaju pędzelka. Dzięki temu dość szybko lokalizuje dźwięk, podobnie wyostrzony ma zmysł wzroku. Potrafi widzieć zagrożenie lub ofiarę z kilkudziesięciu metrów. Na pysku ma wibrysy, czyli włosy połączone z nerwami czuciowymi.
Co zrobić, gdy spotkamy żbika lub rysia na leśnym spacerze?
Ze względu na tryb życia dzikich kotów, spotkanie z nimi jest rzadkością. Starają się nie wychodzić człowiekowi naprzeciw, ale warto uważać, gdy pojawi się samica z młodymi. Zarówno rysie, jak i żbiki to drapieżniki, a więc nuta ostrożności jest wskazana. Nie chcą opuszczać swojego miejsca, gdy np. upolowały tam ofiarę. Najlepiej, aby to człowiek powoli się oddalił i nie próbował wchodzić w interakcję ze zwierzęciem.
Źródła: Lasy Państwowe, WWF
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?