Lubicie lokalny miód? Wkrótce może go zabraknąć, alarmują europejscy producenci

Oprac. AGW
Specjaliści zalecają, by korzystać zwłaszcza z miodów lokalnych, tych, które powstały dzięki pracy pszczół w naszej okolicy. Niebawem może być z tym problem. "Jeżeli sytuacja rynkowa nie ulegnie poprawie, europejscy pszczelarze, których znaczna część dochodów pochodzi z tej działalności, nie będą już mogli jej kontynuować, co zagraża istnieniu ponad 10 milionów uli w UE", relacjonuje Krajowa Rada Izb Rolniczych. Taki przekaz pojawił się ze strony europejskich producentów miodu zrzeszonych w Copa Cogeca.

W całej Unii Europejskiej, która po Chinach jest drugim największym na świecie producentem miodu, 65 tysięcy pszczelarzy zarządza ok. 18 mln uli. W 2019 roku miodu było mniej, czemu winne były przede wszystkich warunki atmosferyczne. Rośliny zasychały, a to sprawiło, że pożytek wiosenny i letni był bardzo niewielki lub zerowy. Ceny jednak nie wzrosły.

Konkurencja ze strony miodu importowanego z krajów trzecich jest coraz ostrzejsza, co zagraża rentowności pszczelarzy w UE.

Pszczelarze sygnalizują, że rentowność europejskich pasiek jest zagrożona. "Jeżeli sytuacja rynkowa nie ulegnie poprawie, europejscy pszczelarze, których znaczna część dochodów pochodzi z tej działalności, nie będą już mogli jej kontynuować".

Miód importowany zagraża europejskiemu pszczelarstwu

W lutym w Brukseli sformułowano stanowisko Copa-Cogeca w sprawie europejskiego rynku miodu. Autorzy podają, że ceny miodu w głównych krajach, z których miód jest importowany, coraz bardziej spadają.

  • Od 2013 r. UE sprowadza z Chin średnio 80 tys. ton miodu rocznie, którego ceny wahają się od 1,30 €/kg do 1,64 €/kg.
  • W 2019 r. były one jeszcze niższe i wyniosły jedynie 1,24 €/kg.
  • Od 2012 r. UE importuje z Ukrainy od 20 do 50 tys. ton miodu rocznie, który kosztuje od 1,69 €/kg do 2,16 €/kg.
  • W ciągu 3 ostatnich lat UE przywozi z Argentyny średnio 25 tys. ton miodu rocznie, płacąc niecałe 2,35 €/kg.
  • Od 2013 r. UE sprowadza z Meksyku średnio 22 tys. tony miodu rocznie, a ceny wynoszą od 2,53 €/kg do 3,24 €/kg.
  • Przywóz miodu z Ukrainy również wzrósł z 20 tys. ton w 2013 roku do 47 tys. ton w 2017 roku i utrzymuje się na tym poziomie. Ceny spadły do 1,69 €/kg w 2019 r.

Za niską ceną miodu z Chin może stać masowe dodawanie syropu cukrowego. "Eksperci szacują, że ogółem w 'miodzie' importowanym z Chin 70% to syrop, a 30% to miód". W stanowisku czytamy także, że średni koszt produkcji w UE wynosi 3,90 €/kg, a to sporo więcej od kosztu produkcji w krajach trzecich. "Jedynym wyjaśnieniem dla tak dużej różnicy jest systematyczne dodawanie taniego syropu cukrowego, trudnego do wykrycia podczas kontroli na granicach UE, a także fakt, że chińska definicja i metoda produkcji miodu jest niezgodna ze standardami obowiązującymi w Europie".

Krajowa Rada Izb Rolniczych relacjonuje dalej, że apelowi producentów miodu z Copa Cogeca z 14 lutego o zdecydowaną i szybką reakcję, towarzyszył plan działania. Ma on pozwolić 650 000 europejskich pszczelarzy "stanąć z podniesionym czołem. Stawka jest wysoka. Po bardzo trudnym roku 2019, stawką jest przetrwanie europejskich gospodarstw pszczelarskich, których zanik może doprowadzić do nieodwracalnego uszczuplenia stopnia samowystarczalności UE w zakresie produkcji miodu".

Rok 2019 był czarnym rokiem dla europejskiego sektora pszczelarskiego. Po spadku produkcji miodu w największych krajach go produkujących i eksportujących położonych na południu i wschodzie UE wynikającym z niekorzystnych warunków klimatycznych nie nastąpił wzrost cen.

Pszczelarze przypomnieli również, że ich problemy, mogą odbić się szerokim echem. "Pszczelarstwo, ze względu na fakt, że wraz z dzikimi owadami zapylającymi jest odpowiedzialne za zapylanie, jest niezbędne do funkcjonowania europejskiego rolnictwa i ogrodnictwa oraz ma zasadnicze znaczenie dla różnorodności biologicznej. Sytuacja ta stanowi zagrożenie nie tylko dla naszej branży".

Jest plan działania na rzecz europejskiego pszczelarstwa

Plan działań, który zaproponowała grupa robocza „Miód” Copa Cogeca, ma na celu zaradzenie alarmującej sytuacji i zakłada w krótkim terminie między innymi to, że

  • UE musi dopilnować, aby cały miód importowany z krajów trzecich, przede wszystkim z Chin, był zgodny z definicją miodu obowiązującą w UE.
  • Istnieje pilna potrzeba wprowadzenia na szczeblu UE obowiązku oznaczania pochodzenia (kraju) miodu dla miodów mieszanych, wskazującego wszystkie kraje pochodzenia miodu, jak również procentową zawartość różnych miodów w mieszance.
  • Przyjęcie na poziomie przepisów UE definicji różnych produktów pszczelarskich: wosku, propolisu, pyłku, mleczka pszczelego.
  • Ustanowienie systemu identyfikowalności, tak aby pochodzenie beczek z miodem lub innych pojemników do przechowywania miodu było wyraźnie oznaczone, w celu zapewnienia większej przejrzystości rynku.
  • Uruchomienie przez Komisję nowego planu kontroli w koordynacji z państwami członkowskimi, który dotyczyłby przywozu z państw trzecich partii miodu o wadze powyżej 20 ton.
  • Stworzenie europejskiego laboratorium referencyjnego ds. miodu.
  • Biuro ds. Żywności i Weterynarii powinno również zorganizować nową misję do Chin w celu skontrolowania nie tylko pozostałości weterynaryjnych, ale również metod produkcji.
  • Przeprowadzenie programu promocji miodu europejskiego skierowanego na rynek wewnętrzny, angażującego wiele krajów, który kładłby nacisk na europejskie normy produkcji, miody lokalne i ekologiczne.
  • Stworzyć europejskie obserwatorium rynku miodu.
  • Aby doprowadzić do zwiększenia konkurencyjności europejskich pszczelarzy i ich organizacji producentów, w tym spółdzielni, wszystkie państwa członkowskie muszą sprawić, by pszczelarze, których działalność pszczelarska stanowi znaczną część ich dochodów, a także organizacje producentów, w tym spółdzielnie, kwalifikowały się do pomocy w ramach drugiego filaru.

Źródło: KRIR

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubicie lokalny miód? Wkrótce może go zabraknąć, alarmują europejscy producenci - Gazeta Pomorska