Gmina zwróciła się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku z prośbą o zgodę na redukcję osobników i taką otrzymała. Urzędnicy pozwolili na „umyślne zabicie” bobrów, ale wyłącznie w terminie od października do połowy marca, czyli poza okresem lęgowym. A ze względów bezpieczeństwa, polowanie na zwierzęta ma się odbyć co najmniej sto metrów od zabudowań.
Czy taka, niewielka redukcja liczby zwierząt rozwiąże problem rolników, nie wiadomo. Wójt mówi, że jeśli bobry dalej będą utrudniały życie, to złoży do RDOŚ-u kolejny wniosek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?