Młody rolnik i jego pierwsze żniwa. Z ojcem i wujem za plecami. „Rób po swojemu, ale ja bym posiał gęściej”

Redakcja Strefy Agro
Zbiór to dopiero połowa sukcesu. Teraz trzeba sprzedać ziarno w dobrej  cenie
Zbiór to dopiero połowa sukcesu. Teraz trzeba sprzedać ziarno w dobrej cenie nadesłane przez Czytelnika
Niepewność młodego rolnika i nutka żalu rolnika-seniora mieszają się razem ze żniwnym kurzem. W hałasie pracującego kombajnu przemykają też nadzieja i duma. Nadzieja na dobry zbiór, zwrot poniesionych kosztów, a może i zarobek? Nadzieja na zachowanie ziemi w rodzinie, kontynuację pracy pokoleń. Ulga i duma z tego, co udało się osiągnąć.

Rafał ma 27 lat i właśnie przeżywa swoje pierwsze żniwa. Pierwsze na własny rachunek. Od dziecka uczestniczył w tych w gospodarstwie rodziców na Mazowszu. Od roku jednak dzierżawi 25 hektarów od swojego wujka.

Młody chce po swojemu, ale starszy uważa, że wie lepiej

„Rób po swojemu, to teraz twoje”, mówi wuj do bratanka, który wydzierżawił od niego hektary. „Ale ja bym posiał gęściej, dał więcej nawozu”, „nie siej na glinie tak głęboko”, dodaje chwilę po tym, jak deklarował, że nie będzie się wtrącał. Ojciec stara się być oszczędny w pouczaniu, ale czasem coś się wymsknie. Na koniec i tak rzuca: „rób jak chcesz, to twoje”.

Dzierżawca ponosi koszt uprawy i samej dzierżawy. Przy niskiej cenie płodów rolnych opłacalność również jest niska.
Dzierżawca ponosi koszt uprawy i samej dzierżawy. Przy niskiej cenie płodów rolnych opłacalność również jest niska. nadesłane przez Czytelnika

Młodego czasem to drażni, jego w szkole rolniczej uczyli inaczej. Czasem jednak przychodzi po radę, bo teoria z książek nie zawsze działa w praktyce, zwłaszcza gdy miesza pogoda. Klimat się zmienia, uprawy też. Dlatego młody rolnik rozważa uprawę soi. Poprzednie pokolenie jej nie zna, może działać po swojemu.

Debiutować na wsi nie jest łatwo, a szczególnie tam, gdzie wszyscy znają. Mijają pole, oglądają kłosy i kolby, widzą, gdzie wzeszło za rzadko. Pół biedy, jeśli kąśliwe uwagi i komentarze zachowają dla siebie. Niektóre błędy trzeba popełnić, bo na własnych człowiek uczy się najlepiej.

Rafał już wie, co zmieni przy kolejnym siewie. Teraz zaczął żniwa. Swoje pierwsze, więc bardzo liczy na to, że zbiory będą na tyle dobre, że zarobi na kolejne nasiona, nawozy, usługi, środki ochrony roślin i paliwo. Wcześniej wydał dużą część oszczędności zgromadzonych z pracy etatowej. A przecież na swojej pracy chciałby też zarobić.

Niestabilny rynek płodów rolnych utrudnia decyzję o momencie sprzedaży. Najrozsądniejsze wydaje się zbywanie zboża partiami w różnych okresach.
Niestabilny rynek płodów rolnych utrudnia decyzję o momencie sprzedaży. Najrozsądniejsze wydaje się zbywanie zboża partiami w różnych okresach. nadesłane przez Czytelnika

Nie tyra wieczorami i nocami wyłącznie hobbystycznie. Ma plan budowy własnego domu, ma nadzieję, że pozna w końcu fajną dziewczynę, która będzie chciała mieszkać z nim na wsi. Tylko musiałby mieć trochę więcej czasu, żeby gdzieś wyjść. Przy dwóch pracach to trudne.

Zadanie nie jest proste, bo próbuje godzić pracę na etacie od poniedziałku do piątku z uprawą roli. Najtrudniej jest, gdy trzeba siać, nawozić, robić zabiegi ochrony roślin, a w pracy nie chcą dać wolnego. Rafał wie, że terminy są ważne i czasem dzień lub dwa opóźnienia mogą przynieść nieodwracalne zmiany.

Nie skarży się, w ciągniku spędza popołudnia i wieczory, czasem do późnej nocy.

Jest w połowie pierwszych własnych żniw. Na jednym kawałku pszenica sypie 5 ton z hektara, ale na większym ok. 7 t/ha. Jest dobrze, nie dał plamy. Teraz „tylko” trzeba ziarno dobrze sprzedać.

Młode pokolenie chciałoby innowacji, zmian i postępu. Ich ojcowie bywają silnie przywiązani do tradycji. Chcą być potrzebni, mieć wpływ. Przecież zawsze działało, to po co zmieniać? Sukcesja w przypadku gospodarstwa rolnego, jak w przypadku firm, bywa wyzwaniem. Dziś coraz trudniej o następcę. Dzieci rolników znają trud tej pracy i niepewność jej warunków.

Jeśli nie ma presji finansowej, kluczowa jest powierzchni magazynowa, by przetrzymać zboże.
Jeśli nie ma presji finansowej, kluczowa jest powierzchni magazynowa, by przetrzymać zboże. nadesłane przez Czytelnika

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaagro.pl Strefa Agro