Mobilne instalacje przedstawiające ludzkie płuca pokazały, które polskie miasta są bardzo zanieczyszczone. Na świecie też nie jest dobrze

Justyna Madan
Justyna Madan
Mobilne płuca PAS pokazały, które miasta w Polsce są najbardziej zanieczyszczone. Natomiast raport IQAir wskazuje, na którym miejscu znajduje się Polska względem niemal całego świata.
Mobilne płuca PAS pokazały, które miasta w Polsce są najbardziej zanieczyszczone. Natomiast raport IQAir wskazuje, na którym miejscu znajduje się Polska względem niemal całego świata. 123rf
Polski Alarm Smogowy wysłał w podróż po kraju siedem mobilnych instalacji, które przedstawiają ludzkie płuca pochłaniające zanieczyszczenia powietrza. Płuca odwiedziły 63 lokalizacje w dziewięciu województwach. Najgorzej wypadło jedno z bydgoskich osiedli. To efekt czwartej już edycji kampanii „Zobacz czym oddychasz. Zmień to”. Nie tylko Polska zmaga się z problemem zanieczyszczenia powietrza. Tak naprawdę powietrze ma właściwą jakość tylko w 13 państwach i terytoriach na całym świecie.

Spis treści

Mobilne płuca pokazały prawdę o polskim smogu

Dwumetrowy model ludzkich płuc „oddycha” pochłaniając zanieczyszczenia powietrza, które osiadają na białej materii pokrywającej instalację. Zależnie od poziomu zanieczyszczenia powietrza materia przybiera grafitowy, a nawet czarny kolor. Instalacja ustawiana była na dwa tygodnie w różnych lokalizacjach.

– Obserwowanie, jak zmienia się kolor płuc, to bardzo pouczające doświadczenie. Pomimo lekkiej i wietrznej zimy mobilne płuca pokazały, że powietrze w wielu miejscowościach jest fatalnej jakości. Wystarczy spojrzeć na kolor, jaki przybierają płuca po dwóch tygodniach „oddychania” w zasmogowanych miejscowościach. Grafitowy kolor w Czerwionce-Leszczyny, czarny w Chełmcu czy Zabrzu pokazuje, że w bezwietrzne dni smog ma się bardzo dobrze – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Nie tylko gminy ze Śląska czy Małopolski zmagają się ze smogiem. Spośród 63 lokalizacji najciemniejszy kolor przybrały płuca ustawione w Bydgoszczy, w dzielnicy Miedzyń.

Kopciuchów coraz mniej, ale powietrze wciąż fatalnej jakości?

– Dostrzegamy pewien nieznaczny postęp w likwidacji „kopciuchów”, ale istnieje realna groźba, że ten proces zostanie zatrzymany, a nawet odwrócony – ostrzega Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego. – Programy dotacyjne do wymiany kotłów nie będą skuteczne, jeśli nie będzie towarzyszyć im konsekwentna polityka antysmogowa – dodaje.

Guła mówi o luzowaniu przepisów w obszarze ochrony powietrza, czyli dopuszczanie do sprzedaży najgorszej jakości węgla czy luzowanie uchwał antysmogowych w niektórych województwach. Efekty można zobaczyć na mobilnych płucach.

Przykładem dobrego działania jest Kraków, gdzie dzięki zakazowi spalania węgla i drewna stężenie pyłów i rakotwórczego benzoapirenu spadło o ponad 40 proc. Na stacji tła na krakowskim Kurdwanowie liczba dni smogowych w latach 2012-2022 spadła ze 116 do 40! Kraków pokazuje, że jest sposób na smog, ale konieczne jest również konsekwentne działanie i determinacja.

Polski Alarm Smogowy przypomina, że w Polsce wykorzystywanych jest wciąż około 3 miliony tzw. „kopciuchów” – przestarzałych kotłów na węgiel i drewno. To one stanowią główną przyczynę zanieczyszczenia powietrza pyłem czy rakotwórczym benzo[a]pirenem. – Wymiana tego typu urządzeń na nowoczesne ogrzewanie, wraz z inwestycjami poprawiającymi efektywność energetyczną domów rozwiąże nie tylko problem fatalnej jakości powietrza w Polsce, ale również przyniesie realne korzyści gospodarstwom domowym w postaci niższych rachunków za ogrzewanie – dodaje Guła.

PAS namawia właścicieli domów jednorodzinnych ogrzewanych „kopciuchami” do skorzystania z programu Czyste Powietrze, dzięki któremu można pozyskać dotacje do 66, 99 lub 135 tysięcy zł, w zależności od poziomu zarobków.

Na świecie dobre powietrze zaledwie w 13 państwach

W ubiegłym roku zanieczyszczenie powietrza w około 90 proc. analizowanych krajów przekroczyło wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia. Powietrze ma właściwą jakość w zaledwie 13 krajach – podała stacja CNN.

Tylko sześć państw:

  • Australia,
  • Estonia,
  • Finlandia,
  • Grenada,
  • Islandia
  • i Nowa Zelandia

oraz siedem terytoriów na Pacyfiku i Karaibach, w tym Guam i Puerto Rico, spełniło w ubiegłym roku wytyczne WHO dotyczące jakości powietrza. Zgodnie z nimi poziom zanieczyszczeń nie może przekraczać 5 mikrogramów na metr sześcienny – wynika z opublikowanego raportu IQAir, szwajcarskiej firmy zajmującej się technologią jakości powietrza.

W siedmiu krajach zanieczyszczenie przekraczało 50 mikrogramów na metr sześcienny:

  • Czadzie,
  • Iraku,
  • Pakistanie,
  • Bahrajnie,
  • Bangladeszu,
  • Burkina Faso,
  • Kuwejcie
  • i Indiach.

Nie wszystkie kraje badają jakość powietrza. Zwłaszcza w państwach rozwijających się brakuje instalacji zbierających informacje. Glory Dolphin Hammes, dyrektor generalna IQAir w USA powiedziała, że za każdym razem, kiedy do raportu dodawany jest nowy kraj, w którym wcześniej nie zbierano danych o jakości powietrza, państwo to nieuchronnie trafia na szczyt listy krajów o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu. Tak było np. z Czadem w 2021 roku.

– Afryka jest prawdopodobnie najbardziej zanieczyszczonym kontynentem na planecie, ale nie mamy wystarczających danych, aby to stwierdzić – powiedziała Hammes telewizji CNN.

W zestawieniu IQAir Polska znajduje się na 62 pozycji, mniej więcej w połowie stawki pomiędzy Czadem a Guamem.

Źródło: Polski Alarm Smogowy, PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera