Na pięć lat do więzienia za zabicie psa lub świni?

Redakcja
Na agresję i bestialskie traktowanie najczęściej są narażone bezpańskie zwierzęta.
Na agresję i bestialskie traktowanie najczęściej są narażone bezpańskie zwierzęta. Paweł Relichowski
Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzenia kar w ustawie o ochronie zwierząt. - Nie tędy droga - mówią społecznicy walczący o prawa czworonogów.

 

 

Konieczność zmiany przepisów ministerstwo tłumaczy faktem, że w ostatnich latach liczba skazanych za zabijanie i znęcanie się nad zwierzętami jest podobna i waha się między 500 a 600 rocznie, natomiast rośnie liczba osób skazanych za ten czyn dokonany ze szczególnym okrucieństwem.

 

Dlatego górna granica kary za zabicie zwierzaka ma wynieść 3 lata więzienia (dotąd 2), a ten sam czyn popełniony ze szczególnym okrucieństwem może kosztować sprawcę aż 5 lat spędzonych za kratkami.

Podniesiona ma też być dolna stawka nawiązki: z 500 na 1000 zł (górna pozostaje bez zmian i wynosi 100 tys. zł).

 

Mamy bardzo dobrą ustawę, tylko trzeba dobrej woli, by jej przepisy egzekwować

 

- Nie w tym rzecz, żeby straszyć ludzi liczbą lat w więzieniu - mówi jednak Michał Przybylski z Brzeskiego Towarzystwa Miłośników Zwierząt, który regularnie interweniuje w sprawach o znęcanie się nad psami, ale również zwierzętami gospodarskimi.

 

- Od kilku lat mamy bardzo dobrą ustawę, tylko trzeba dobrej woli, żeby ją egzekwować - podkreśla społecznik. - Największym problem jest w sytuacjach, kiedy zwierzęta są zaniedbywane, trzymane w opłakanych warunkach, jak np. ostatnio, kiedy pies na łańcuchu mieszkał w szafce po butach. Tutaj istotne jest karanie mandatami i egzekwowanie kar, bo inaczej dorosłych ludzi nie wyedukujemy.

 

Podnoszenie wysokości kar skrytykowała również Krajowa Rada Izb Rolniczych, bowiem przepisy o ochronie zwierząt mogą dotykać także rolników, którzy dokonają nielegalnego uboju.

W opinii przesłanej do ministerstwa KRIR wskazuje, że zamiast zaostrzania kar, państwo powinno skuteczniej nadzorować ochronę zwierząt.

 

- Nielegalny ubój to jednak już bardzo rzadkie przypadki, bo mamy cały system rejestracji zwierząt, a hodowla odbywa się na wysokim poziomie - ocenia Piotr Hanusiak, hodowca trzody chlewnej z gminy Lubrza.

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na pięć lat do więzienia za zabicie psa lub świni? - Nowa Trybuna Opolska