Na polach powoli znów zaczyna brakować wody

Redakcja
Agata Wodzień
Teoretycznie suszy w Polsce obecnie nie ma, ale rolnicy od kilku dni wyglądają deszczu, bo posiane niedawno rzepaki potrzebują teraz wody, a zbliża się też termin siewu zbóż ozimych.

Utrzymujące się od tygodnia wrześniowe upały z błękitnym nie dla wszystkich są powodem do zadowolenia. Gospodarze czekają na deszcz, a ten może pojawić się pod koniec tygodnia. 

 

W jedenastym okresie raportowania, czyli od 11 lipca do 10 września 2016 roku, nie stwierdzamy zagrożenia wystąpienia suszy rolniczej na obszarze Polski, podał w najnowszym raporcie Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach. We wspomnianym okresie najniższe wartości KBW Instytut odnotował na styku trzech regionów: południowej części Pojezierza Dobrzyńskiego, wschodniej części Pojezierza Wielkopolskiego oraz północno-zachodniej części Niziny Mazowieckiej oraz w południowo-środkowej części Niziny Śląskiej. Najniższe wartości KBW w tych rejonach wynoszą od -119 do -139 mm.

 

Ekssperci IUNG zaznaczają, że na terenie całej Polski w ostatnim czasie w dzień występuje stosunkowo wysoka temperatura powietrza. Noc za to jest już znacznei chłodniejsza, a w efekcie "na terenach pokrytych roślinnością występuje obfita rosa, która utrzymuje się do późnych godzin rannych a w niektórych rejonach nawet do godzin południowych". W ten sposób rośliny, których wegetacja jeszcze trwa, są zaopatrywane w wodę, wskazują badacze. Nie zaspokaja to jednak w pełni potrzeb wzrastającego rzepaku. Rolnicy wykorzystali ten bezdeszczowy czas na zebranie kukurydzy na kiszonkę czy wykopki ziemniaków. 

 

wideo: x-link/TVN Meteo Activ

 

- Rolnictwo w Polsce zużywa ponad 70% zasobów wody pitnej. W tej sytuacji, wdrażanie nowych rozwiązań i technologii ograniczających zużycie wody, takich jak innowacyjne praktyki irygacyjne oraz systemy nawadniania, staje się działaniem koniecznym. Sposobem na rozwiązanie tych problemów mogą być również bardziej odporne na suszę odmiany roślin – komentuje Maciej Pasternak, Główny Ekspert ds. B+R w funduszu AgriTech Hub.

 

Powyższa jednostka przeprowadziła Badanie (R)ewolucja Agrobiznesu. Cóż się okazało? Prawie 1/3 biorących udział w ankiecie uznała, że największy wpływ na ich przyszły biznes mają: niejasna perspektywa finansowania polityki rolnej oraz badań (31%), a także niedostatki dostępu do wody jako czynnik ograniczający produkcję rolną (30%). 

 

Źródła: IUNG, informacja prasowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na polach powoli znów zaczyna brakować wody - Gazeta Pomorska