Rozporządzenie wymaga udowodnienia od producentów niektórych towarów i produktów, że na terenie upraw nie doszło do wylesiania lub degradacji lasów. Ma to na celu przeciwdziałania czynnikom powodującym globalne ocieplenie i utratę bioróżnorodności. Bruksela wskazała, że każdego roku na świecie ubywa 10 mln ha lasów.
Za wylesienie odpowiedzialne są m.in. uprawy: oleju palmowego, soi, drewna, kakao, kawy i kauczuku, a także hodowla bydła. W czasie konferencji Bosak przyznał, że przepisy skomplikują gospodarcze życie w UE, podniosą też koszty.
Jest to kolejny system przekształcania gospodarki rynkowej w gospodarkę pełną nowych obowiązków administracyjnych coraz bardziej przypominającą gospodarkę socjalistyczną czy centralnie planowaną, gdzie niektórzy nie będą wiedzieli, jakie są reguły gry, powiedział.
W jego opinii regulacje stworzą nowe obowiązki i ryzyko dla producentów. Współczesna gospodarka opiera się na drewnie, kawie czy bydlęcym mięsie. EUDR będzie wymagał m.in. śledzenia łańcucha dostaw przez przedsiębiorców, łącznie z dokumentacją zawierającą informację o geolokalizacji pochodzenia produktów i prowadzenie regularnych audytów i certyfikacji.
Za wdrożenie rozporządzenia w Polsce odpowiedzialne jest Ministerstwo Klimatu i Środowiska, a zobowiązania prawne dotyczące rozpoczęcia wdrażania i przygotowania do egzekwowania zaczęły obowiązywać w połowie 2023 r. EUDR należy stosować od 30 grudnia 2024, z wyjątkiem dla mikroprzedsiębiorstw lub małych przedsiębiorstw, które na przystosowanie mają czas do 30 czerwca 2025 r. Brak przestrzegania przepisów będzie karany.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?