Najlepsze co możemy zrobić dla wilków, to pozwolić im spokojnie żyć - rozmowa z prof. Piotrem Sewerniakiem

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Prof. Piotr Sewerniak: - Wilki zaznały bardzo wiele zła ze strony człowieka
Prof. Piotr Sewerniak: - Wilki zaznały bardzo wiele zła ze strony człowieka Z archiwum Piotra Sewerniaka
Rozmowa z dr. hab. inż. Piotrem Sewerniakiem, prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, o zachowaniu wilków i błędach popełnianych przez ludzi.

Po raz kolejny wilki zagryzły psy w Kujawsko-Pomorskiem. Ostatnio w Płochocinie koło Świecia, nieco wcześniej zabiły psa w Warlubiu. Kilka lat temu ich ofiarą padł pies w pobliskim Płochocinku. Powtarza się to, że zaatakowały na terenie ludzkich obejść. Dlaczego wchodzą nawet do gospodarstw?
Wilk jest zwierzęciem rodzinnym i zwykle żyje w grupach zwanych watahami, w których większość osobników jest ze sobą spokrewniona. Każda wataha żyje na określonym areale, którego najczęściej broni przed innymi wilkami. Psy bytujące w obrębie danego terytorium lub nawet tylko okazjonalnie spacerujące po nim ze swoim opiekunem są traktowane przez miejscowe wilki jak intruzi. Podążając za psem, wilki, szczególnie w nocy, mogą zapędzać się w pobliże osad ludzkich lub nawet na podwórka.

Traktują psy jak konkurencję?
Pies pochodzi od wilka, a różnica w genetyce tych zwierząt jest bardzo mała. Stąd wilk z psem może się krzyżować, choć takie przypadki w naturze nie są częste. Pies traktowany jest przez bure drapieżniki jak obcy wilk i nie jest mile widziany na terytorium zajmowanym przez daną grupę rodzinną. Stąd opiekunowie psów powinni być świadomi, że na obszarze zamieszkiwanym przez wilki ich pupile są stale zagrożone. Ataki wilków na psy były, są i będą.

Jakie błędy najczęściej popełnia człowiek?
Musimy pamiętać, że obecnie wilki występują we wszystkich większych kompleksach leśnych Polski. Ponadto, gatunek ten okresami może nawet większość czasu spędzać na terenach rolniczych, np. w uprawach kukurydzy. Wilki przebywają w sąsiedztwie człowieka znacznie częściej niż nam się wydaje, jednak w zdecydowanej większości przypadków nie stanowią one najmniejszego zagrożenia dla człowieka. Ataki tych drapieżników na psy, z powodów o których wspomniałem, zdarzają się natomiast regularnie. Najczęściej zabijane są psy puszczane przez ludzi samopas w lesie lub nawet przy gospodarstwach. Bardzo zagrożone są również czworonogi, które trzymane są na łańcuchu na skraju gospodarstwa w celu np. odstraszania dzikich zwierząt z przylegających pól. To karygodny proceder, niestety wciąż zdarza się w Polsce.

To też może Cię zainteresować

Czy pies na łańcuchu na terenie gospodarstwa, ale na przykład przy otwartej na noc bramie, to zaproszenie dla wilków?
Na pewno takie zwierzę nie jest w pełni bezpieczne. Szczególnie jeśli nieodpowiedzialny opiekun wypuszcza takiego czworonoga na wypady do lasu, czy nawet na sąsiadujące z gospodarstwem tereny. W takim przypadku wilki często podążają tropem intruza buszującego po ich terytorium i odnajdują go przywiązanego do budy. Pies najczęściej jest wtedy niemal zupełnie bezbronny, jednak pamiętajmy, że za sprowokowanie takiej dramatycznej sytuacji odpowiedzialny jest człowiek.

Pewna właścicielka psa uwielbia spacery ze swoim pupilem po lesie. Między drzewami spuszcza go ze smyczy. Twierdzi, że „pies musi się swobodnie wybiegać”. Czy to rozsądne?
Na terenie zamieszkiwanym przez wilki taki pies jest narażony na ryzyko zagryzienia, niezależnie od pory dnia. Absolutnie pies nie powinien być spuszczany ze smyczy, jeśli jego opiekun nie ma nad nim pełnej kontroli. Pamiętajmy również, że wałęsające się psy robią duże szkody w lesie. Wielokrotnie obserwowałem wilki i sarny czy jelenie, które, widząc się wzajemnie, nie reagowały na swoją obecność. Z psami jest inaczej. Nie są one naturalnymi mieszkańcami lasu i wprowadzają do niego zupełnie niepotrzebny zamęt. Często gonią dla rozrywki zwierzęta tam żyjące, np. sarny, a w przypadku ich złapania zabijają je, lecz nie zjadają. Takie przypadki są błędnie przypisywane wilkom, co utrwala negatywny obraz tych drapieżników.

Bajka o Czerwonym Kapturku nie przysłużyła się wilkom, ale czy człowiek powinien unikać spotkań z tymi zwierzętami?
Wilki zaznały bardzo wiele zła ze strony człowieka, stąd mają bardzo silnie utrwalony strach przed naszym gatunkiem. Najlepsze co możemy zrobić dla wilków to pozwolić im spokojnie żyć, a także uwzględniać obecność tych drapieżników podczas prowadzonych przez nas działań. Obecnie wilki mają dobre warunki bytowania w Polsce. Są chronione, a ze względu na to, że dzikich zwierząt kopytnych jest dużo mają także bogato zastawiony stół. Jednym z zagrożeń dla wilków jest natomiast fragmentacja ich siedlisk. Budowane przez nas autostrady często przecinają terytoria poszczególnych grup rodzinnych, stąd bardzo istotna jest budowa odpowiedniej liczby przejść nad drogami dla zwierząt. Młode wilki często podejmują długie migracje w poszukiwaniu partnerki lub partnera. Znaczna część wędrujących, a jednocześnie mało doświadczonych zwierząt, ginie pod kołami samochodów.

Jak się zachować, gdy spotkamy wilka w lesie?
Przede wszystkim cieszyć się ze spotkania. Wbrew stereotypom ataki wilków na ludzi należą do dużej rzadkości. Spotykam te drapieżniki regularnie. Nieraz, kierując się ciekawością, podchodzą całą watahą blisko w celu rozpoznania z kim mają do czynienia. Nigdy jednak nie spotkałem się z oznakami agresji ze strony tych zwierząt. Należy jednak bezwzględnie pamiętać, że dzikie zwierzęta to nie pluszowe maskotki. Wilk to duży drapieżnik posiadający bardzo duże możliwości zabijania swoich ofiar. Stąd w przypadku spotkania z tymi pięknymi i fascynującymi zwierzętami zawsze powinniśmy zachować ostrożność. Podczas takiego spotkania nie powinniśmy podchodzić do wilków, lecz stać w miejscu lub spokojnie oddalić się. Należy również pamiętać, że wilki mają relatywnie słaby wzrok, dlatego często dłuższą chwilę muszą się nam przyglądnąć, zanim rozpoznają w nas człowieka i uciekną. Nie należy jednak takiej obserwacji interpretować jako zachowania niebezpiecznego.

To też może Cię zainteresować

Wilki są objęte ścisłą ochroną, ale niektórym osobom zależy, żeby to się zmieniło. Coraz częściej pojawiają się opinie (głównie wśród myśliwych), że wilków jest już za dużo.
Skóra i czaszka wilka to bardzo cenne i prestiżowe trofea, a organizacja komercyjnych polowań na wilki wiązałaby się z niemałymi profitami. Powinniśmy o tym pamiętać, kiedy śledzimy dyskusję o ewentualnym przywróceniu odstrzałów na wilki oraz podczas analizy zdarzeń, które są wiązane z tymi drapieżnikami. Wilki oczywiście nie są święte. Część watah, szczególnie tych, które zostały wcześniej rozbite przez kłusowników, regularnie atakuje zwierzęta gospodarskie pozostawiane na noc na pastwiskach. Pamiętać jednak należy, że część szkód które przypisuje się wilkom jest powodowana przez psy puszczane przez ludzi samopas. Zdarza się również, że społeczeństwo jest w mediach celowo manipulowane, np. poprzez prezentacje odpowiednio sfabrykowanych nagrań wideo, by utrwalić negatywny stereotyp wilka. Szacuje się, że w Polsce żyje około 3 tys. tych drapieżników. Tyle samo ludzi zmieściłoby się w kilku dużych blokach mieszkalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najlepsze co możemy zrobić dla wilków, to pozwolić im spokojnie żyć - rozmowa z prof. Piotrem Sewerniakiem - Gazeta Pomorska