Gmina Debrzno jest jedną z najbardziej zagrożonych barszczem Sosnowskiego w województwie. Mimo to debrznianie nie dostaną pieniędzy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na walkę z tą niebezpieczną rośliną, choć mieli wielką szansę na pozyskanie ponad miliona złotych. Tymczasem urzędnicy z funduszu anulowali konkurs, który mógł wesprzeć debrznian w walce z barszczem.
- Prawdę mówiąc nie rozumiemy tej decyzji i będziemy prosili o wyjaśnienie, dlaczego konkurs został anulowany - mówi Łukasz Jurkowlaniec, wiceburmistrz Debrzna. - Będziemy wnioskowali o wsparcie w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Jest szansa, że dostaniemy kilkadziesiąt tysięcy złotych wsparcia. To jednak stanowczo za mało na kompleksowe załatwienie problemu.
Zobacz koniecznie: Mapa występowania barszczu Sosnowskiego w województwie pomorskim [LISTA MIEJSC, WIDEO]
Z inwentaryzacji przeprowadzonej w ubiegłym roku wynika, że na terenie gminy Debrzno są 64 hektary barszczu Sosnowskiego.
- Jesteśmy jedną z najbardziej zagrożonych barszczem gmin w Polsce - przypomina Łukasz Jurkowlaniec. - Kto będzie odpowiadał, jeśli dojdzie do jakiegoś nieszczęścia? My robimy wszystko, co w naszej mocy, aby likwidować skupiska tej rośliny. Sami jednak nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemu.
Już od kilku tygodni w gminie Debrzno trwa walka z barszczem Sosnowskiego. Rośliny będące w fazie wzrostu były wykopywane. Teraz będzie można walczyć z nimi opryskami i koszeniem.
Piotr Furtak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?