Nie ma chętnych do pracy przy zbiorach owoców i warzyw w województwie łódzkim. Ile można zarobić? Co oferują pracodawcy?

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Właściciele plantacji borówki amerykańskiej, czereśni, wiśni czy producenci ogórków gruntowych i innych warzyw mają poważny problem. Nie mogą znaleźć wystarczającej liczby chętnych pracy do pracy przy zbiorach. Na niektóre ogłoszenia nie odpowiada nawet jedna osoba.Pan Cezary szuka chętnych do zbioru ogórków gruntowych w okolicy Rawy Mazowieckiej. Pracownicy są potrzebni trzy dni w tygodniu, a proponowana stawka to 13-14 zł netto za godzinę pracy.Czytaj dalej
Właściciele plantacji borówki amerykańskiej, czereśni, wiśni czy producenci ogórków gruntowych i innych warzyw mają poważny problem. Nie mogą znaleźć wystarczającej liczby chętnych pracy do pracy przy zbiorach. Na niektóre ogłoszenia nie odpowiada nawet jedna osoba.Pan Cezary szuka chętnych do zbioru ogórków gruntowych w okolicy Rawy Mazowieckiej. Pracownicy są potrzebni trzy dni w tygodniu, a proponowana stawka to 13-14 zł netto za godzinę pracy.Czytaj dalej Pixabay
Właściciele plantacji borówki amerykańskiej, czereśni, wiśni czy producenci ogórków gruntowych i innych warzyw mają poważny problem. Nie mogą znaleźć wystarczającej liczby chętnych pracy do pracy przy zbiorach. Na niektóre ogłoszenia nie odpowiada nawet jedna osoba.

Pan Cezary szuka chętnych do zbioru ogórków gruntowych w okolicy Rawy Mazowieckiej. Pracownicy są potrzebni trzy dni w tygodniu, a proponowana stawka to 13-14 zł netto za godzinę pracy.

- Na ogłoszenie odpowiedziała tylko jedna osoba - mówi mężczyzna. - Praca jest trudna, zdarzają się osoby, które chcą przyjść do pracy, ale proponują zbyt wysoką stawkę, ok. 20 zł netto za godzinę. Nie mogę aż tyle zapłacić, pozbawiłbym się całego zysku ze zbiorów. Moja stawka to 13-14 zł netto za godzinę.

Ogórki do zaorania?

Pracownicy domagają się codziennych wypłat, a wielu na drugi dzień nie pojawia się w pracy. Tymczasem ogórki nie mogą rosnąć zbyt długo, gdyż nie będą nadawały się do sprzedaży i jedzenia. Właściciel gospodarstwa liczy się z tym, że nie wszystkie uda się zebrać.

- Jeśli nie znajdę pracowników, to będę musiał zaorać ogórki - tłumaczy.

200 zł dziennie za zbiór borówki

Za zebranie kilograma borówki amerykańskiej w powiecie skierniewickim można zarobić 4 zł netto. Wprawni zbieracze przy tej stawce potrafią zarobić nawet 200 zł dziennie.

- Nie mogę jednak znaleźć pełnej obsady, brakuje mi kilka osób - mówi pani Anna, właścicielka plantacji. - Zarobki są uzależnione od chęci i możliwości zbieracza. Zdarza się, że ktoś zarabia 20 zł dziennie, inna osoba 10 razy tyle.

Stawki wyznacza skup?

Sześciu osób do zbioru warzyw poszukuje pan Mateusz, rolnik z powiatu łęczyckiego. Za godzinę tzw. pęczkowania kopru, natki, dymki, botwiny i zrywania bobru zapłaci 13-15 zł netto.

- Takie są stawki rynkowe i tyle mogę zapłacić - mówi rolnik. - Nie mogę sobie pozwolić na to, by płacić więcej, jestem uzależniony od cen skupu. Zwykle opieram się na pracownikach z Ukrainy, ale nie dojechało do mnie kilka osób i myślałem, że zastąpię ich rodakami. Polacy nie garną się jednak do pracy przy zbiorach.

Ogłoszeń do pracy przy zbiorach jest dużo więcej. Przez kilka tygodni można sobie dorobić przy kukurydzy, bobu, fasoli, ogórków, rzodkiewek. Stawki są zbliżone, część rolników oferuje nocleg albo darmowy transport - w określonej odległości od gospodarstwa.

Poszukiwani są także pomocnicy ogrodnika i osoby do pracy w ogrodnictwie. Stawka godzinowa to ok. 17 zł netto, miesięcznie można zarobić ok. 3,4 tys. zł "na rękę".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera