Niezwykła moc jałowca. Warto zebrać, gdy pojawią się pierwsze przymrozki. Jak wykorzystać owoce jałowca?

Krzewy jałowca nie są wysokie, ale za to zawsze zielone. Ich owoce zwane są szyszkojagodami, zawierają w sobie flawanoidy oraz kwasy organiczne. Zbieranie rozpoczyna się jesienią, najlepiej w październiku i listopadzie, gdy pojawiają się pierwsze przymrozki, a jagody są już lekko wysuszone.

Jałowiec ceni się jako przyprawa, suszony dodatek lub baza nalewek. Olejek jałowcowy często wykorzystywany jest na dolegliwości i różne choroby. Surowiec ma nie tylko intensywny zapach, ale korzystnie wpływa na jelita i układ moczopędny. Nasze babcie za lekarstwo na zapalenie korzonków uważały z kolei okłady i maści właśnie z tej rośliny.

W formie przyprawy jałowiec doskonale komponuje się z daniami mięsnymi i sosami. Kiedyś był nawet naczelną przyprawą kuchni polskiej. Ziarenka można dodać do dżemów i wędlin (słynnej kiełbasy jałowcowej), a gałązki nadadzą charakteru procesom wędzenia.

Jałowiec, oprócz wykorzystania w kuchni, ma swoje miejsce w gorzelnictwie. Z rośliny produkowany jest gin oraz różne wódki.

Co istotne, jałowiec należy spożywać w umiarkowanych ilościach. Nadmiar niszczy nerki, z kolei olejki można wykorzystać tylko zewnętrznie. Wyroby z jałowcem powinny omijać kobiety w ciąży oraz osoby z chorobami jelit i układu trawiennego.

Źródło: DOZ