Mieszkańcy sołectw w ten sposób składają podziękowania za otrzymane plony. Z okazji tego święta gospodynie wyplatają z darów ziemi fantazyjne wieńce, bez których nie odbędzie się żadna uroczystość dożynkowa.
Zanim przystąpimy do wicia wieńca, musimy najpierw wybrać się na pola i łąki po różnego rodzaju zboża i kwiaty - w tajniki wyplatania wprowadzają nas panie z Łomnicy, bo to u nich w tym roku uroczyste, gminne zakończenie żniw.
Pomysł wykonania tegorocznego wieńca podsunęła pani sołtys Bożena Kwaśnioch. To niepowtarzalne dożynkowe działo wykonują: Hanna Śmiałek, Ludomira Marchewka i Wirginia Pęciak.
- Konstrukcję wieńca wykonał małżonek pani Hanny. To dość skomplikowany projekt. Na razie nie będziemy zdradzały jaki. Niech do dożynek pozostanie niespodzianką - mówią zgodnie panie. - W tradycji staropolskiej wieńce wyplatano w formie stożka. Swoim wyglądem przypominały snopki zboża, ustawione w mendle - dodają. Sztuka wyplatania wieńców dożynkowych nie tylko przetrwała do dzisiaj, ale wręcz się rozwija.
Już w sobotę, 2 września odbędą się Gminne Dożynki w Łomnicy.
Współczesne wieńce przypominają dzieła sztuki, są wręcz okazałe. Przybierają skomplikowane, coraz bardziej wymyślne formy. Do konstrukcji mocują kłosy zbóż. Kompozycję przyozdobią wstążkami, owocami, kwiatami - ma to symbolizować dostatek i urodzaj. Na wykonanie wieńca panie przeznaczają sporo czasu, nigdy nie spojrzą na zegarek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?