Ostry spór o rolnicze emerytury

Zbyszek Rybczyński
Krzysztof Dziuba, od czerwca 2016 r. kierownik placówki terenowej KRUS w Wieluniu
Krzysztof Dziuba, od czerwca 2016 r. kierownik placówki terenowej KRUS w Wieluniu Zbyszek Rybczyński
Starosta powiatu wieluńskiego starł się z kierownikiem placówki terenowej KRUS. Poszło o wiek emerytalny rolników. Panowie wzajemnie zarzucali sobie wprowadzenie w błąd opinii publicznej

Do zaciętej wymiany zdań pomiędzy PSL-owskim starostą Andrzejem Stępniem a związanym z PiS kierownikiem placówki KRUS w Wieluniu Krzysztofem Dziubą doszło na sesji Rady Powiatu Wieluńskiego. Omawiając działalność Kasy, szef placówki pozwolił sobie na uwagi dotyczące podwyższenia wieku emerytalnego do 67 roku życia przez poprzedni rząd PO-PSL i zmian, jakie w tym zakresie wprowadzi rząd PiS. Sejm uchwalił ustawę obniżającą wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i do 65 lat dla mężczyzn. Nowe przepisy  wejdą w życie w październiku br. Szkopuł w tym, że obecne prawo umożliwia rolnikom przechodzenie na wcześniejszą emeryturę - kobietom w wieku 55 lat, a mężczyznom w wieku 60 lat. Tymczasem ustawa uchwalona przez PiS tę możliwość rolnikom zabiera.

- Nie chcę tutaj wchodzić w polemiki polityczne, ale proszę mówić do końca, jak jest i jak niedługo będzie. Tą decyzją wiek emerytalny rolników zostanie de facto podniesiony - przekonywał starosta Andrzej Stępień.

- To pan wprowadza w błąd opinię publiczną. Emerytura to nie to samo, co wcześniejsza emerytura. Bądźmy precyzyjni. Zgodnie z obowiązującą ustawą, wiek emerytalny jest zrównany dla kobiet i mężczyzn i wynosi 67 lat - oponował Dziuba.

-  Czy rolnicy mieli możliwość wcześniej odchodzić na emeryturę? Mieli. Zostało im to zabrane? Zostało. Takie są fakty. Zwykły Kowalski ze wsi odczuje na własnej skórze, jakie to korzyści ma z tego niby-obniżenia wieku emerytalnego - ironizował starosta.

- Fakty są takie, że wiek emerytalny został teraz obniżony, a wcześniej był podwyższony - nie dawał za wygraną szef KRUS.

Krzysztof Dziuba po raz pierwszy gościł na obradach w roli kierownika wieluńskiej placówki Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Został powołany na to stanowisko w czerwcu 2016 r. w ramach lokalnej „dobrej zmiany”. W swoim sprawozdaniu Krzysztof Dziuba zawarł nie tylko dane, ale wypunktował też działania, które podjął jako szef placówki KRUS. I tak zostały zmienione godziny obsługi interesantów. We wtorki rolnicy mogą załatwiać sprawy w godz. od 7.30 do 17. Wprowadzono reorganizację w placówce „celem lepszej, szybszej i bardziej przyjaznej obsługi interesantów, co również wpłynęło na znaczące zmniejszenie kolejek oczekujących klientów”. Bez kolejki obsługiwane są kobiety w ciąży oraz osoby przynoszące zwolnienia lekarskie. Wprowadzono też zmiany w terminach wydawania niektórych zaświadczeń i decyzji. Te niewymagające dodatkowego wyjaśnienia i opracowywania są  załatwiane od ręki. Poprawiono współpracę z urzędami gmin, z którymi wymiana dokumentów odbywa się drogą elektroniczną, czyli szybciej.

Na koniec 2016 r. ubezpieczeniu społecznemu rolników na terenie podlegającemu placówce KRUS w Wieluniu podlegało 7.084 osób. Ciekawostka: w powiecie wieluńskim KRUS-owi podlega po jednym obywatelu Francji, Holandii, Litwy, a także jedna osoba spoza UE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ostry spór o rolnicze emerytury - Dziennik Łódzki